Rozpoczął się proces Fox News vs. Dominion Voting System o 1,6 mld dol.

Przełomowy proces o zniesławienie o wartości 1,6 mld dol. pomiędzy Dominion Voting Systems a Fox News rozpoczął się w Willington w stanie Delaware z jednodniowym opóźnieniem, we wtorek rano miejscowego czasu. Dwunastu przysięgłych zostało zaprzysiężonych, a adwokaci obu stron po południu rozpoczęli wystąpienia wstępne.

Sędzia Eric Davis poinstruował przysięgłych i ich 12 zastępców, aby unikali omawiania sprawy lub czytania czegokolwiek na jej temat w internecie lub mediach społecznościowych. "Ludzka natura polega na tym, że będziecie chcieli rozmawiać o sprawie między sobą lub z osobami trzecimi" - powiedział. To przysięgli ostatecznie zdecydują, czy Fox powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności za swoją rolę w rozpowszechnianiu kłamstw na temat wyborów prezydenckich w 2020 roku.

Dominion pozywa Fox News i jego spółkę macierzystą Fox Corporation za świadome rozpowszechnianie fałszywych twierdzeń o fałszowaniu wyników przy pomocy produkowanych przez firmę maszynek do głosowania. Fox wielokrotnie rozpowszechniał absurdalnie fałszywe zarzuty, że firma płaciła łapówki, zamieniała głosy i miała zostać założona w Wenezueli w celu sfałszowania wyborów dla Hugo Cháveza.

Czytaj też: Zoom TV, Nowa TV i Metro, nadając na MUX 8, zwiększyły udział w rynku

"W nadchodzących tygodniach udowodnimy, że Fox rozpowszechnia kłamstwa, wyrządzając Dominion ogromne szkody" - powiedział rzecznik firmy w oświadczeniu rano w dniu procesu. "Czekamy na rozprawę”

Proces miał rozpocząć się w poniedziałek, ale Davis przesunął go o dzień bez podania przyczyny. Doniesiono, że obie strony były zaangażowane w negocjacje w sprawie ugody, aby uniknąć procesu.

We wtorek dziesiątki reporterów i kamer znajdowały się przed budynkiem sądu, a sala sądowa była wypełniona reporterami. Rzecznik Fox został podobno wyrzucony z sali za zrobienie zdjęcia, co jest niezgodne z zasadami sądu. Proces nie będzie jednak w żaden sposób transmitowany ani nagrywany przez telewizję.

Oczekuje się, że Rupert i Lachlan Murdoch, czołowi dyrektorzy Foxa, zostaną wezwani jako świadkowie. Zeznawać będą też prezenterzy Fox News - Tucker Carlson, Sean Hannity, Maria Bartiromo i Jeanine Pirro.

Sprawy o zniesławienie w USA rzadko trafiają do sądu, ponieważ powodom zazwyczaj bardzo trudno je wygrać. Ale eksperci obserwujący przebieg wydarzeń twierdzą, że Dominion zebrał niezwykle mocne argumenty. Firma ma duże szanse wykazać, że Fox działał z "rzeczywistą złośliwością”.

"Rzadko zdarza się, że coś takiego kalibru rozgrywa się przed ławą przysięgłych” - stwierdził RonNell Andersen Jones, naukowiec, specjalista od pierwszej poprawki, pracujący na Uniwersytecie Utah.

"Ryzyko wyroków dotyczących dużych pieniędzy odstrasza dziennikarstwo śledcze. Niestety przewiduję, że jeśli Fox przegra, będziemy świadkami znacznego wzrostu liczby spraw o zniesławienie przeciwko wszystkim organizacjom informacyjnym" - powiedział Jones.

(MAC, 19.04.2023)