Prezydent Opola bojkotuje TVP, ale z festiwalu nie zamierza rezygnować

Choć prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski wezwał do bojkotu TVP, to rządzone przez niego miasto nie zamierza rezygnować ze współpracy z Telewizją Polską przy Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej.

Jak wyjaśnia teraz Adam Leszczyński, rzecznik prasowy opolskiego Urzędu Miasta, bojkot TVP to pierwszy krok, od którego - zdaniem prezydenta Opola - powinni zacząć politycy opozycji. - Nie chodzi tu o bojkot TVP Kultura i Teatru Telewizji albo TVP Sport i transmisji meczów. Chodzi o bojkot programów informacyjnych i publicystycznych, które od lat manipulują i obrażają nie tylko opozycję, ale i każdego, kto ma inne zdanie. Przecież Rafał Trzaskowski zbierał podpisy pod projektem likwidacji TVP Info. To potwierdza, w którym kierunku powinien zmierzać bojkot - mówi "Presserwisowi" rzecznik opolskiego Urzędu Miasta.

Czytaj też: REM broni tekstów o sex workerkach. Minister uważa, że "godzą w moralność społeczeństwa"

Bojkot nie ma jednak dotyczyć Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, organizowanego przez miasto razem z TVP. Jak wyjaśnia Leszczyński, nie można wymagać od aktorów czy muzyków bojkotu, na który nie potrafią zdobyć się politycy. - Zresztą nie tylko o to chodzi. Festiwal to dobro polskiej kultury, z 60-letnią tradycją. Trudno znaleźć sensowne argumenty na to, że likwidacja Festiwalu przyczyni się do zwycięstwa opozycji. Pucharu Świata w skokach narciarskich nie transmituje już TVP, tylko TVN. A polskiej polityki przecież to nie zmieniło - podkreśla Adam Leszczyński.

Czytaj też: Ekke Overbeek rozliczający Jana Pawła II nie działa w socialach, ale internauci z nim dyskutują. Konta fałszywe

Na początku marca prezydent miasta Arkadiusz Wiśniewski informował o bojkocie TVP. Była to jego reakcja na postawę mediów rządowych, które nie potępiły materiału Tomasza Duklanowskiego z Polskiego Radia Szczecin. Duklanowski ujawnił dane umożliwiające identyfikację ofiar pedofila. Jedna z tych ofiar - 16-letni syn posłanki PO Magdaleny Filiks - nie żyje.

"Bojkot szczujni! Jestem za i apeluję o to m.in. do opolskich polityków opozycji, którzy chętnie i gęsto pojawiają się w redakcji na ul. Szpitalnej (jest tam siedziba TVP 3 Opole - przyp. red.). Ja nie chodzę tam od lat i spokojnie mogę dziś spojrzeć w lustro. To nie pierwszy raz, kiedy widzimy, że media rządowe szczują na niewinnych ludzi i rozkręcają hejt. Morderstwo prezydenta Gdańska w czasie finału WOŚP, wcale nie stało się punktem zwrotnym i nie wywołało refleksji. Czy teraz to się zmieni? Oby!" - napisał Wiśniewski na Facebooku.

Prezydent Opola wezwał do bojkotu TVP, linkując tekst Janusz Schwertnera, dziennikarza Onetu, piszącego, że "żaden przyzwoity człowiek nie powinien więcej nie tylko wykonywać pracy na rzecz TVP, ale i bywać na antenie tej stacji".

Tegoroczny, 60. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu odbędzie się w drugi weekend czerwca.

Według Nielsen Media w zeszłym roku jego 59. edycja od piątku do niedzieli (od 17 do 19 czerwca) przyciągnęła do TVP 1 i TVP Polonia średnio 1,8 mln widzów - o ok. 300 tys. więcej, niż rok wcześniej, gdy festiwal odbywał się we wrześniu.

(MNIE, 24.03.2023)