Netflix i Chris Rock z pierwszą ogólnoświatową transmisją w historii serwisu
Podczas występu Chris Rock poświęcił sporo uwagi wydarzeniu, do jakiego doszło przed rokiem podczas gali wręczania Oscarów (screen: YouTube/Comedy Hype)
Od godziny 4 polskiego czasu w nocy z soboty na niedzielę Netflix zaprezentował pierwszą w historii serwisu relację z wydarzenia na żywo. "Chris Rock: Selective Outrage" został pokazany na całym świecie.
Zgodnie z oczekiwaniami podczas występu Chris Rock poświęcił sporo uwagi wydarzeniu, do jakiego doszło przed rokiem podczas gali wręczania Oscarów. Komik prowadził wtedy galę, pozwalając sobie na zbyt wiele w stosunku do Jady Pinkett-Smith, co rozsierdziło jej męża. Will Smith wszedł na scenę i spoliczkował prowadzącego.
Czytaj też: Comedy Central dołączony do listy kanałów telewizyjnych dostępnych w Ukrainie
Rock w transmisji z Hippodrome Theatre w Baltimore powiedział, że oglądał ostatnio zrealizowany dramat o niewolnictwie "Emancipation” tylko po to, by zobaczyć, jak Will Smith "wpada w szał" i z satysfakcją obserwował jak ten na ekranie bije innego aktora. Smith, który rok temu zdobył statuetkę za rolę w filmie "King Richard: zwycięska rodzina" jest na 10 lat wykluczony z ceremonii oscarowych.
Chris Rock, prowadząc monolog, poruszał różne tematy, odnosząc się m.in. do rodziny Kardashianów czy brytyjskiej rodziny królewskiej.
Chris Rock w ramach dwóch występów dla Netflixa, w tym tego na żywo, ma otrzymać 40 mln dol.
Czytaj też: Rupert Murdoch przyznaje, że Fox News forsował kłamstwo wyborcze
(MAC, 06.03.2023)