"The Last of Us" serialem z największym przyrostem widowni w historii HBO i HBO Max pomiędzy drugim a pierwszym odcinkiem
"The Last of Us" to jedyny oprócz "Rodu smoka" serial HBO z ostatnich lat, który może pochwalić się taką oglądalnością (screen: YouTube/HBO Max)
Drugi odcinek serialu "The Last of Us" 22 stycznia w telewizji HBO i platformie streamingowej HBO Max obejrzało w chwili premiery 5,7 mln widzów. To o 22 proc. więcej niż widownia pierwszego odcinka. Żaden inny serial w historii HBO nie zdołał uzyskać tak dużego wzrostu oglądalności między pierwszym a drugim epizodem.
Dane na temat oglądalności ogłosiły firma Nielsen oraz Warner Bros. Discovery. To wynik o milion widzów lepszy w stosunku do pierwszego odcinka serialu, który po dwóch dniach od premiery widziało już 10 mln. Najnowsze dane dotyczące oglądalności tego odcinka podniosły wynik do 18 mln w okresie tygodnia od premiery.
Portal Variety zauważył, że "The Last of Us" to jedyny oprócz "Rodu smoka" serial HBO z ostatnich lat, który może pochwalić się taką oglądalnością. Dla porównania, premierę drugiego sezonu innego hitu HBO, serialu "Euforia", obejrzało 2,4 mln widzów. Oglądalność tej produkcji rosła jednak z każdym odcinkiem, by w finale wynosić już 6,6 mln widzów.
(MAC, 25.01.2023)