Do dwóch lat więzienia dla szefów koncernów technologicznych za brak bezpieczeństwa dla dzieci w internecie
Izba Gmin zaprezentowała w sprawie internetu bardzo zdecydowane stanowisko (fot. Wikimedia Commons/UK Parliament)
Szefowie koncernów technologicznych będą mogli trafić do więzienia, jeśli ich platformy nie zadbają o bezpieczeństwo dzieci w internecie. Brytyjski rząd musiał zgodzić się na tego rodzaju zaostrzenie przepisów.
Premier Rishi Sunak przegrał głosowanie w Izbie Gmin we wtorek po tym, jak 50 konserwatywnych posłów i główna partia opozycyjna oznajmiły, że poprą kolejną poprawkę do długo opóźnianej ustawy o bezpieczeństwie w internecie. Przegłosowana została poprawka proponująca do dwóch lat więzienia dla szefów koncernów technologicznych w przypadkach, gdy na ich platformach środki zabezpieczające przed wykorzystywaniem dzieci w internecie okażą się niewystarczające.
Michelle Donelan, brytyjska minister kultury i cyfryzacji, poinformowała w pisemnym oświadczeniu skierowanym do parlamentu, że rząd zgodził się na zmiany w ustawodawstwie. Tak, aby dyrektorzy mogli trafić do więzienia, jeśli "zignorują nowe zasady lub będą w tym celu działać w zmowie”.
Czytaj też: Nielsen: z globalnych platform streamingowych korzysta prawie 40 proc. Polaków
To już trzeci raz, kiedy Sunak, który teoretycznie ma większość 67 głosów, ustępuje w obliczu podobnych buntów w parlamencie, odkąd objął urząd w październiku. Wcześniej ustępował w sprawach mieszkaniowych i w kwestiach dotyczących lądowych farm wiatrowych.
Firmy mogą też zostać ukarane grzywnami w wysokości do 10 proc. obrotu, jeśli nie podejmą działań w celu usunięcia nielegalnych treści lub ograniczenia dostępu do nich nieletnich.
(MAC, 18.01.2023)