VideoTrack: niemal 2/3 widzów internetowych zdarza się płacić za dostęp do filmów, seriali i programów w sieci
Najpopularniejszym serwisem VOD jest Netflix, który spontanicznie wskazało 59 proc. badanych (fot. Wavemaker)
65 proc. polskich widzów internetowych zdarza się płacić za filmy, seriale i innego typu programy w internecie – pokazuje VideoTrack VII, cykliczne badanie agencji Wavemaker.
Na przestrzeni niespełna roku (początek stycznia 2022 roku vs. koniec listopada 2022 roku) odsetek ten przyrósł o niemal 7 punktów procentowych.
Czytaj też: IAA Polska chce wstrzymania prac nad ustawą zapewniającą TVP pierwsze miejsca na pilotach
Model abonamentowy stale zyskuje na znaczeniu jako preferowana przez widzów forma płatności za dostęp do filmów i seriali. Za najdogodniejszą formę płatnego dostępu do VOD wybierany jest miesięczny abonament, który wskazuje 66 proc. badanych (wzrost z 65 proc.). Abonament roczny preferuje 18 proc. respondentów (wzrost z 13 proc.).
Większość z klientów serwisów streamingowych to raczej długodystansowcy, kupujący abonament na przynajmniej kilka miesięcy (74 proc. wśród subskrybentów VOD), a nie skoczkowie, którzy wykupują subskrypcję na miesiąc-dwa, by potem z niej rezygnować (16 proc.).
Wzrosła liczba klientów serwisów streamingowych, którzy kupują do nich dostęp za pośrednictwem operatorów – płatnej telewizji oraz telekomów. To 30 proc. abonentów VOD – większość (23 proc.) poprzez kablówki bądź operatorów platform cyfrowych (wzrost z 19 proc.).
Czytaj też: Nielsen: mimo refarmingu nie ubyło gospodarstw domowych tylko z naziemną telewizją
Najpopularniejszym serwisem VOD jest Netflix, który spontanicznie wskazało 59 proc. badanych. Kolejne były: Player.pl (18 proc.), Cda.pl (12 proc.), Disney+ (12 proc.) i HBO Max (11 proc.).
Wavemaker realizował badanie VideoTrack VII metodą CAWI na grupie 1,5 tys. widzów internetowych pod koniec listopada 2022 roku. Agencja widzem internetowym określa internautę, który przynajmniej czasami ogląda w sieci filmy, seriale i inne dłuższe programy wideo.
Czytaj też: Twitter na początku lutego wprowadzi wpisy do 4 tys. znaków
(KOZ, 10.01.2023)