W radiowej Dwójce miał występować dyrektor artystyczny orkiestry. Ten sam, który wcześniej zatrudnił córkę dyrektorki Dwójki
- Pani Katarzyna Stasiewicz dostała propozycję od dyrektora artystycznego jako jedna z dwóch osób, które zdały egzamin, a nie zostały zatrudnione w momencie, kiedy zwolniło się miejsce - mówi Krzysztof Kur (fot. Piotr Molęcki/East News)
Kierownictwo Programu II Polskiego Radia chciało, by Michał Klauza, dyrektor artystyczny Orkiestry Polskiego Radia w Warszawie, występował w jednej z audycji stacji. Wcześniej Klauza zdecydował o zatrudnieniu w orkiestrze córki dyrektorki radiowej Dwójki - dowiedział się "Presserwis".
Jak ustaliliśmy, Michał Klauza miał być jednym z jurorów w audycji "Płytowy Trybunał Dwójki", nadawanej w Programie II. "Zgodnie z obowiązującymi regulaminami PR S.A. w sprawie o którą Pan pyta bardzo Pana proszę o kontakt z Rzecznikiem Prasowym Spółki" - odpisał nam Klauza.
Od ponad tygodnia odpowiedzi od rzeczniczki Moniki Kuś jednak nie otrzymaliśmy. Z kolei nasz informator z Polskiego Radia twierdzi, że prezeska spółki Agnieszka Kamińska mogła nie podpisać umowy na honorarium za udział Klauzy w programie.
Dyrektorką Programu II jest Małgorzata Małaszko, której córka, wiolonczelistka Katarzyna Stasiewicz - jak informowaliśmy - została zatrudniona w Orkiestrze Polskiego Radia w Warszawie jako muzyk tutti. Jak mówił "Presserwisowi" Adam Suprynowicz, krytyk muzyczny i wieloletni dziennikarz radiowej Dwójki, Małgorzata Małaszko "ma ogromny - choć niebezpośredni - wpływ na politykę programową zespołu orkiestry i na to, co on nagrywa".
Czytaj też: "Sport", korzystając z problemów "Przeglądu Sportowego", powiększy zasięg o Kraków
Krzysztof Kur, dyrektor Orkiestry Polskiego Radia w Warszawie, informuje, że w konkursie na muzyka tutti wzięło udział ponad 30 muzyków. - Konkurs zdały trzy osoby. Po egzaminie zatrudniliśmy muzyka, który został wskazany przez komisję, ale w protokole jest zapisane, że troje muzyków ten egzamin zdało - mówi "Presserwisowi" Kur.
Pracę w orkiestrze rozpoczął Mateusz Błaszczak, zajmując etat po pracowniku, który przeszedł na emeryturę. Po kilku miesiącach Błaszczak jednak rozstał się z Polskim Radiem. - Pani Katarzyna Stasiewicz dostała propozycję od dyrektora artystycznego (Michała Klauzy - przyp. red.) jako jedna z dwóch osób, które zdały egzamin, a nie zostały zatrudnione w momencie, kiedy zwolniło się miejsce - opowiada dyrektor Kur, zaznaczając, że ani razu przed konkursem, ani po nim nie rozmawiał z Małgorzatą Małaszko na temat konkursu i uczestnictwa w nim jej córki.
Trzecią osobą, która zdała egzamin była Maria Leszczyńska, córka Ewy Pobłockiej, pianistki i kierowniczki katedry fortepianu Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.
Czytaj też: RPO apeluje do premiera o pilne zmiany w sprawie abonamentu rtv
- Po tym, jak pan Mateusz Błaszczak przeniósł się do innej orkiestry, powstało wolne miejsce w tutti. W piątek 18 lutego dyrektor orkiestry Krzysztof Kur zadzwonił do mojej córki. Usłyszała, że od zaraz może zacząć pracę na etacie. Moja córka kończyła właśnie studia w Warszawie, jednocześnie studiując w Düsseldorfie i powiedziała, że potrzebuje kilku dni, by podjąć decyzję. Umówili się na rozmowę w poniedziałek, kiedy potwierdziła, że może dołączyć do orkiestry - opowiada Ewa Pobłocka. - W międzyczasie moja córka dowiedziała się od Katarzyny Stasiewicz, że zadzwonił do niej dyrektor artystyczny Michał Klauza, proponując jej to samo. W poniedziałek obie panie przyjęły propozycje, ale moja córka usłyszała od dyrektora Kura, że odezwie się do niej dyrektor Klauza. Odezwał się po miesiącu, kiedy pani Stasiewicz już grała w orkiestrze. Różnie się tłumaczył, między innymi stwierdził, że jest za dobra do orkiestry - dodaje pianistka.
(KOZ, 28.10.2022)