Agora znów siada do stołu w sprawie płac, w RAS Polska rozmowy trwają
Na mocy czerwcowych ustaleń pracownicy otrzymali w sierpniu jednorazowe dodatki. Trafiły one do osób zarabiających poniżej wysokości średniego wynagrodzenia w Agorze, które sięga obecnie 8300 zł brutto (fot. Pixabay.com)
Agora szykuje się do kolejnej tury negocjacji w sprawie płac w spółce w związku z inflacją. W Ringier Axel Springer Polska trwają rozmowy związków z zarządem, nie ma na razie porozumienia. RMF dał już w tym roku podwyżki. Większość wydawców jednak wstrzymuje się z rozmowami na temat płac.
Po miesiącu negocjacji nie ma rozstrzygnięcia w sprawie podwyżek w Ringier Axel Springer Polska, co postulowały trzy związki zawodowe w kontekście rosnącej inflacji.
Pracownicy chcą waloryzacji wynagrodzeń
– Jesteśmy w trakcie rozmów na ten temat z władzami firmy – potwierdza Marcin Terlik, dziennikarz Onetu i członek Komisji Zakładowej OZZ Inicjatywa Pracownicza działającej przy RASP. Zaraz jednak dodaje, że "w tej chwili nie może nic więcej przekazać".
Czytaj też: Renata Kim żąda od Wojciecha Staszewskiego przeprosin i usunięcia postu o mobbingu
Karolina Sznajder, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej w RAS Polska, też nie chce wypowiedzieć się w tej sprawie.
Przypomnijmy, że wniosek wypłynął z Komisji Zakładowej Inicjatywy Pracowniczej, Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" i Koła Syndykatu Dziennikarzy Polskich "Przegląd Sportowy". Pracownicy domagają się waloryzacji wynagrodzeń w Ringier Axel Springer Polska.
Temat podwyżek w kontekście inflacji podnoszony jest również w innych redakcjach. W Agorze związki dogadały się z zarządem w sprawie dodatków antyinflacyjnych w połowie roku. Teraz szykują się do kolejnych rozmów.
– W czerwcu, wspólnie z działającą w Agorze Inicjatywą Pracowniczą, udało nam się wynegocjować z zarządem pierwszą transzę dodatków inflacyjnych. Umówiliśmy się wtedy na kolejne rozmowy jesienią w celu ustalenia, czy finanse firmy pozwolą na wypłatę kolejnych dodatków na początku przyszłego roku. Jesteśmy w trakcie dogrywania terminu, ale spotkanie z pewnością odbędzie się jeszcze w październiku – mówi nam Adriana Rozwadowska, dziennikarka "Gazety Wyborczej" i przewodnicząca związku zawodowego NSZZ "Solidarność" w Agora SA i Inforadio.
Trzy nowe rozwiązania płacowe w Agorze
Na mocy czerwcowych ustaleń pracownicy otrzymali w sierpniu jednorazowe dodatki. Ale nie wszyscy. Dodatek trafił do osób zarabiających poniżej wysokości średniego wynagrodzenia w Agorze, które sięga obecnie 8300 zł brutto.
Czytaj też: KRRiT w nowym składzie zaczyna pracę. Dziś wybór przewodniczącego
Z ustaleń "Presserwisu" wynika, że osoby zarabiające do 4000 zł dostały 1751 zł, zarabiające pomiędzy 4001 a 6000 zł otrzymały 1551 zł, a pracownicy, którzy mają w umowach zarobki rzędu 6001-8300 zł dostali 1351 zł. Wszystkie podane kwoty to kwoty brutto.
Bonus antyinflacyjny przyznano również stałym współpracownikom Agory. Związki uznały wspólnie z zarządem, że definicję takiego pracownika spełniają osoby zatrudnione na umowę zlecenie lub dzieło, które w ciągu minimum trzech z ostatnich czterech miesięcy osiągały średni dochód wynoszący co najmniej 3000 zł brutto miesięcznie.
– Już w trakcie prac nad budżetem Grupy Agora na 2022 rok zarząd wprowadził trzy nowe rozwiązania płacowe. Pierwszym z nich były podwyżki, dzięki którym w 2022 roku nastąpił najwyższy od pięciu lat wzrost wynagrodzeń etatowych o około 9,5 proc. – dodaje Agata Staniszewska, rzeczniczka prasowa Agory.
Dwa pozostałe mechanizmy to podwyżki najniższych płac na niektórych stanowiskach administracyjnych i redakcyjnych oraz przeznaczenie nadwyżki budżetowej na nagrody.
Trudne czasy dla pracowników i pracodawców
Grupa RMF z kolei zapewnia, że zarząd na bieżąco śledzi sytuację gospodarczą i poziom inflacji. Spółka informuje, że podwyżki były przyznawane od wiosny w różnej wysokości, ale nie podaje skali zmian. Wysokość miała być uzależniona od dotychczasowego wynagrodzenia. – Na przełomie 2021 i 2022 roku zapadła decyzja o wprowadzeniu nie tylko jednorazowych dodatków, ale stałych podwyżek dla wszystkich pracowników i współpracowników Grupy RMF właśnie w związku z inflacją – mówi Krzysztof Głowiński, rzecznik prasowy Grupy RMF.
Czytaj też: KRRiT wypłaciła sobie 2 mln zł nagród w latach 2021-2022
Koncern Eurozet, do którego należy m.in. Radio Zet, nie wprowadził w tym roku programu podwyżek inflacyjnych, który objąłby automatycznie wszystkich pracowników.
– Mając jednak świadomość skutków inflacji, realizowaliśmy podwyżki punktowe, które były wynikiem analiz indywidualnych przypadków i sytuacji poszczególnych osób – mówi Michał Aleksandrowicz, rzecznik prasowy Eurozetu. Szczegółów dotyczących konkretnych kwot również nie podaje.
W Grupie Polsat Plus, w skład której wchodzi m.in. Telewizja Polsat i Cyfrowy Polsat, słyszymy jedynie, że firma "z zasady nie informuje publicznie o wewnętrznych sprawach, w tym tych dotyczących wynagrodzeń".
– Obecne czasy są trudne zarówno dla pracowników, jak i pracodawców. Już wkrótce planujemy zaoferować rozwiązania, które przynajmniej częściowo powinny złagodzić skutki inflacji z perspektywy osób zatrudnionych w naszej grupie – mówi Katarzyna Issat, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej w TVN Warner Bros. Discovery.
Rosnące koszty i niepewność gospodarcza
Presja płacowa ze strony związków zawodowych wywierana jest także na zarząd Polskiego Radia. Jak w lipcu informował "Presserwis", związki kolejny raz upomniały się o podwyżki dla pracowników. Zarząd przekonywał jednak wtedy związkowców, że spółka z powodu złej sytuacji finansowej musi porzucić zamiar wprowadzenia podwyżek płac i nie może przeprowadzić powszechnej regulacji płac.
Czytaj też: Sylwia Szczęsna prowadzącą boczne wydania "Wiadomości" w TVP 1
O podwyżki i dodatki antyinflacyjne zapytaliśmy także przedstawicieli Polska Press kontrolowanego przez państwowy koncern Orlen oraz Telewizji Polskiej. Nie otrzymaliśmy jednak żadnej odpowiedzi.
– Firmy są teraz w trudnym położeniu. Mierzą się z rosnącymi kosztami, niepewnością gospodarczą, a jednocześnie muszą walczyć o utrzymanie pracowników, którzy mówią wprost, że liczą na pracodawców w kwestii wyrównania inflacji – komentuje sytuację na rynku Krzysztof Inglot, ekspert ds. rynku pracy, założyciel Personnel Service.
Z badań przeprowadzonych przez Personnel Service wynika, że co trzecia firma (bez podziału na branże) zaproponuje jakąś formę wsparcia w czasach szalejącej inflacji. Mogą to być premie, podwyżki lub różnego rodzaju benefity, np. darmowe wyżywienie w pracy lub dodatek do paliwa.
Ostateczny odczyt inflacji wyniósł w sierpniu 16,1 proc. Główny Urząd Statystyczny podaje, że rok do roku najbardziej drożeją użytkowanie mieszkania lub domu oraz nośniki energii (27,4 proc.), paliwa (23,3 proc.). Mocno w górę idą również ceny żywności (18,1 proc.). Drożyzna nie odpuszcza, więc rośnie presja pracowników na podwyżki.
Czytaj też: "Muzoleum" nową audycją Wojciecha Manna w Radiu Nowy Świat
(ŁO, 10.10.2022)