Projekt ustawy budżetowej trafił do Sejmu. Zapisano 2 mld zł dla mediów publicznych

W rządowym projekcie ustawy budżetowej na 2023 rok, przekazanym do Sejmu, zapisano dodatkowe 2 mld zł dla mediów publicznych.

Podobnie jak w ustawie budżetowej na 2022 rok, także i teraz zapisano, że upoważnia się ministra finansów do "przekazania, na wniosek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jednostkom publicznej radiofonii i telewizji skarbowych papierów wartościowych jako rekompensaty z tytułu utraconych w roku 2023 wpływów z opłat abonamentowych z tytułu zwolnień". "Wartość nominalna nowo wyemitowanych skarbowych papierów wartościowych na ten cel wyniesie 1 995 000 tys. zł" – dodano. Analogiczne zapisy znajdywały się też w projekcie budżetu na 2021 rok (wówczas było to 1,95 mld zł).

Czytaj też: O Adrianie, który wie, w co wdepnął. Kariera Klarenbacha w TVP już nie dziwi

Wcześniej w projekcie przyszłorocznego budżetu – przyjętym przez rząd pod koniec sierpnia – nie uwzględniono 2 mld zł dla mediów publicznych, ale nasi rozmówcy z Telewizji Polskiej wskazywali, że środki – tak jak wcześniej – będą zapisane w dokumencie przekazanym do parlamentu. I tak też się stało. W piątek 30 września projekt budżetu wpłynął do Sejmu.

Pieniądze dzielone są pomiędzy Telewizję Polską, Polskie Radio i 17 regionalnych rozgłośni publicznych, ale głównym beneficjentem jest telewizja publiczna – w 2022 roku otrzymała ona 1,786 mld zł z 1,995 mld zł. 

Przyznanie rekompensaty w 2019 (1,26 mld zł) i 2020 roku (1,95 mld zł) zapisywano w nowelizacjach ustawy abonamentowej.

Czytaj też: Autor homofobicznych wypowiedzi dostał Srebrny Krzyż Zasługi. "Policzek dla innych odznaczonych"

W marcu 2020 roku prezydent Andrzej Duda podpisanie nowelizacji ustawy abonamentowej uzależniał od odwołania Jacka Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP. Kurski co prawda je stracił, ale niemal od razu otrzymał funkcję doradcy zarządu i de facto kierował spółką, a na fotel prezesa wrócił w sierpniu.

Zgodnie z nowelizacją ustawy abonamentowej z 2020 roku media publiczne w projektach karty powinności na lata 2020-2024 "uwzględniają w każdym roku objętym tą kartą wysokość przychodów ze środków publicznych na poziomie nie niższym niż suma prognozowanych wpływów z opłat abonamentowych na rok 2020 oraz rekompensaty".

Czytaj też: TVN o wpisie Wendzikowskiej: "Zdarzały się niestety zachowania, które nie powinny były mieć miejsca"

(KOZ, 03.10.2022)