Prezydent RP podziękował Radzie Etyki Mediów. Nie zauważył, że SDP odcina się od REM
SDP nie uczestniczy w pracach REM od 2015 roku, a wręcz się od niej odcina. Prezydent Andrzej Duda nie zauważył tego rozwodu (fot. Piotr Molecki/East News)
Podczas imprezy prorządowego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich prezydent Andrzej Duda pochwalił Radę Etyki Mediów - jedną z "najcenniejszych inicjatyw" SDP, jak napisał. Problem w tym, że SDP od siedmiu lat nie uczestniczy w pracach REM. Wczoraj Rada napisała do prezydenta list w tej sprawie.
Prezydent RP wysłał list - w którym doceniał działalność Rady Etyki Mediów - do dziennikarzy SDP, odbierających odznaczenia. Podczas imprezy, która miała miejsce 8 września, odczytał go Wojciech Kolarski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
"Wśród najcenniejszych inicjatyw Stowarzyszenia wymienić należy Kartę Etyczną Mediów oraz stojącą na jej straży Radę Etyki Mediów, Centrum Monitoringu Wolności Prasy, starania na rzecz uchwalenia ustawy o dostępie do informacji publicznej oraz podtrzymywanie szerokich kontaktów z podzielającymi ideały SDP dziennikarzami zagranicznymi – zarówno w wolnym świecie, jak i w krajach, w których trwa opór przeciwko rządom niedemokratycznym" - napisał Andrzej Duda.
Wczoraj Rada Etyki mediów opublikowała odpowiedź na prezydenckie pismo, w którym - prawdopodobnie z powodu niedopatrzenia - znalazł się fragment o REM. "Z ogromną satysfakcją przyjąłem wyrazy uznania dla pracy i dokonań Rady Etyki Mediów oraz jej konsekwencji w obronie zasad zapisanych w Karcie Etycznej Mediów, jakie przekazał Pan w swoim piśmie do uczestników i organizatorów uroczystości wręczenia odznaczeń państwowych członkom Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich" - napisał w imieniu REM jej przewodniczący Ryszard Bańkowicz.
I dalej: "Rada Etyki Mediów widzi w Pańskiej, zaszczytnej dla nas, deklaracji świadectwo iż, Prezydent RP podziela kierujące nami przekonanie, że dochowanie wierności zasadom etycznym zawodu dziennikarza jest niezbędnym warunkiem wiarygodności mediów w demokratycznym państwie, a media publiczne, Telewizja Polska i Polskie Radio, powinny okazywać tu szczególną odpowiedzialność" - napisał Bańkowicz.
Po czym dodał: "Muszę jednak powiadomić Pana (...) iż od 2015 roku Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich nie uczestniczy w Radzie Etyki Mediów i w swoich oświadczeniach wielokrotnie odcinało się od jej, tak wysoko przez Pana ocenianej, działalności".
(PAR, 23.09.2022)