Kurski pilnuje wpływów w TVP poprzez swoich współpracowników. Gajewski wraca do TAI
Paweł Gajewski uważany jest za jednego najbliższych współpracowników byłego już prezesa TVP Jacka Kurskiego (fot. materiały prasowe, Piotr Molęcki/East News)
Odwołany z funkcji prezesa Telewizji Polskiej Jacek Kurski zachowuje wpływy w stacji poprzez swoich współpracowników. Jak wczoraj ustalił "Presserwis", Paweł Gajewski, były dyrektor TVP 3, wraca do Telewizyjnej Agencji Informacyjnej na swoją poprzednią posadę: zastępcy dyrektora ds. operacyjno-ekonomicznych. W spółce na eksponowanych stanowiskach wciąż pracuje kilku innych zaufanych ludzi Kurskiego.
Paweł Gajewski – uważany za jednego najbliższych współpracowników byłego prezesa TVP Jacka Kurskiego – na początku września stracił posadę dyrektora-redaktora naczelnego TVP 3 i p.o. dyrektora TVP 3 Warszawa (choć został w spółce). Uznano, że to naturalny ruch nowego prezesa Mateusza Matyszkowicza, który zaczyna budować własny dwór i pozbywa się z istotnych stanowisk ludzi, którymi otoczył się Kurski.
Nizinkiewicz: "Nie zmienia się konia w trakcie przeprawy przez rzekę"
Jak jednak wynika z naszych informacji, Paweł Gajewski będzie ponownie pracować w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. W TAI obejmie stanowisko zastępcy dyrektora ds. operacyjno-ekonomicznych, które zajmował od lutego 2018 roku do lutego 2021 roku (później nie było ono obsadzone).
Czytaj też: KRRiT zamiast odnieść się do skargi na "Wiadomości" przekazała autorom stanowisko TVP
Jacek Nizinkiewicz, dziennikarz "Rzeczpospolitej", nie jest zdziwiony powrotem Gajewskiego i brakiem zmian w TVP. – Nie zmienia się konia w trakcie przeprawy przez rzekę – mówi "Presserwisowi". – Przed wyborami nie można zmieniać składu w TVP. Zresztą wizyta Kurskiego przy Nowogrodzkiej wyraźnie pokazuje, jaki tam będzie kurs.
Paweł Gajewski pracę w TVP rozpoczął w lutym 2016 roku. Został wówczas zastępcą dyrektora biura spraw korporacyjnych. Gajewski jest również producentem filmów TVP o Krzysztofie Krawczyku, Maryli Rodowicz i Annie Przybylskiej – obrazów według Jacka Kurskiego stanowiących dowód odradzającej się potęgi TVP.
"W ostatnich latach nie było takich dokumentów, które oglądałyby 4 miliony ludzi. Myślę, że mamy renesans tego gatunku. To prawidłowe wypełnienie misji telewizji publicznej" – cieszył się Jacek Kurski z odbioru filmu "Całe moje życie" o Krzysztofie Krawczyku.
Życie w TVP po Kurskim
Obowiązki dyrektora TVP 3 i TVP 3 Warszawa pełni wciąż Jarosław Olechowski, dyrektor TAI. To również uczeń Kurskiego, który niemal całą karierę, a na pewno pozycję w TVP, zawdzięcza właśnie byłemu prezesowi. Telewizyjna Agencja Informacyjna nadzoruje programy informacyjne, w tym "Wiadomości TVP" (gdzie szefową pozostaje Danuta Holecka).
Czytaj też: UKE za późniejszym niż KRRiT wyłączeniem radiowego analogu. Nie wcześniej niż z końcem 2032 roku
W TVP na niezwykle istotnym stanowisku jest nadal także inny bliski współpracownik Jacka Kurskiego – Stanisław Bortkiewicz, dyrektor biura spraw korporacyjnych. To ten sam menedżer, który niedawno został doradcą zarządu Orlenu ds. rynku mediów. Rozszerza w ten sposób wpływy Kurskiego na ważną z punktu widzenia finansowania mediów spółkę skarbu państwa.
W spółce pozostaje także Roman Pedrycz, odwołany ze stanowiska dyrektora ośrodka TVP Technologie. W przeszłości pracował w Zakładach Przemysłu Ciągnikowego "Ursus" razem z Bortkiewiczem – jest więc w kręgu zaufanych Kurskiego. Pedrycz szefował TVP Technologie od 2016 roku i stanowisko stracił na początku września, gdy Matyszkowicz został prezesem. Lecz – jak się okazuje – jest wciąż zatrudniony w spółce.
W TVP pracuje też żona byłego prezesa. Joanna Kurska od 6 września pełni funkcję szefowej programu "Pytanie na śniadanie" w TVP 2. Jacek Kurski z funkcji prezesa Telewizji Polskiej został odwołany 5 września.
Czytaj też: Jaruzelska zaprasza Olszańskiego. Żakowski i Gugała: "Szkodliwe", "To już nie dziennikarstwo"
(KOZ, 21.09.2022)