Platforma Chomikuj.pl bezpośrednio odpowiada za naruszenie praw autorskich
Proces SFP z Chomikuj.pl trwał 10 lat (screen: Chomikuj.pl)
Sąd Najwyższy wydał uzasadnienie do wyroku w sprawie Stowarzyszenia Filmowców Polskich przeciwko serwisowi Chomikuj.pl. Serwis, udostępniając nielegalnie treści przechowywane w nim przez użytkowników, będzie uznawany za współsprawcę naruszania praw autorskich. Rozstrzygnięcie będzie mieć wpływ na inne platformy hostingowe działające w Polsce.
Sprawa z powództwa SFP przeciwko serwisowi Chomikuj.pl toczyła się 10 lat, a sam wyrok zapadł 27 maja br. SN oddalił skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 2017 roku, uznający serwis Chomikuj.pl za bezpośrednio odpowiedzialny za naruszenia autorskich praw majątkowych. Teraz opublikowano uzasadnienie wyroku SN.
Czytaj też: Powstanie nowa organizacja zbiorowego zarządzania prawami autorskimi
SN stwierdził, że jeśli podmiot praw autorskich powiadomi usługodawcę o naruszeniu jego praw, usługodawca jest nie tylko zobowiązany do niezwłocznego usunięcia treści lub zablokowania do nich dostępu, ale także do podjęcia odpowiednich środków w celu przeciwdziałania dalszym naruszeniom. W praktyce może to oznaczać np. zablokowanie konta użytkownika, który dopuścił się naruszenia.
"Uzasadnienie wyroku SN potwierdza trafność wcześniejszego rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Jest ono naszym zdaniem bardzo korzystne i potwierdza w zasadzie wszystkie podstawy odpowiedzialności, które dowodziliśmy w procesie. Zawiera wiele ocen, które będą miały ogromne znaczenie dla odpowiedzialności platform internetowych, niezależnie od przepisów, które wdrażać będą do prawa polskiego dyrektywę z 17 kwietnia 2019 roku w sprawie prawa autorskiego na jednolitym rynku cyfrowym (tzw. dyrektywę DSM)" – powiedział cytowany przez "SATKurier" Dominik Skoczek ze Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
Czytaj też: Marek Suski zagroził odejściem z rady programowej Polskiego Radia
Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego akceptuje również roszczenie prewencyjne. Podmiot praw autorskich będzie mógł żądać od pośredników internetowych, takich jak Chomikuj.pl, eliminacji, a przynajmniej znacznego ograniczenia skali naruszeń tych praw, nawet jeżeli jeszcze nie poniósł żadnej szkody.
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych przewiduje, że "uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa" m.in. dwukrotności tzw. stosownego wynagrodzenia. Jak wskazuje Tomasz Targosz, który w postępowaniu przeciwko Chomikuj.pl reprezentował SFP, teraz ten przepis będzie można stosować do "pośrednich naruszycieli", czyli podmiotów, które ułatwiły dokonanie naruszenia praw autorskich.
Czytaj też: Trójkofan został zamknięty: "Czarę goryczy przelały próby ingerowania w treści"
(PAR, 13.09.2022)