Nowy naczelny "NYT" wprowadzi surowe reguły. "Dziennikarz markę musi budować w redakcji, nie na Twitterze"

Joe Kahn przejął stery w "NYT" po odejściu Deana Baqueta (fot. Wikimedia Commons)
Joe Kahn, który od czerwca przejął obowiązki redaktora naczelnego "The New York Times", w wywiadzie udzielonym Davidovi Folkenflikowi w National Public Radio oświadczył, że w redakcji będą panować znacznie surowsze reguły niż za rządów poprzednika.
Stwierdził m.in., że nie podoba mu się, iż część reporterów buduje swoje marki nie dzięki rzetelnym i pomysłowym artykułom w gazecie, a poprzez wpisy na Twitterze. "Zaczęło to niektórym osobom zajmować trochę za dużo uwagi" – przyznał Kahn. "Wartość, jaką będziesz miał na Twitterze lub ogólnie w mediach społecznościowych powinna być oparta na dobrej jakości, dogłębnej, zredagowanej relacji, jaką robisz w »The New York Times«. Nie mamy miejsca ani cierpliwości dla ludzi, którzy nie są w pełni zaangażowani w ten program" – dodał Kahn.
Czytaj też: Elon Musk chce zwolnić 10 tys. pracowników Tesli
Podczas rozmowy Folkenflik wskazał, że kilka osób już opuściło "NYT", gdy narzekały na nowe porządki na czatach i platformach internetowych.
Joe Kahn przejął stery w gazecie po odejściu Deana Baqueta, który był naczelnym "The New York Times" od maja 2014 roku.
Czytaj też: Sławomir Sierakowski: „Nigdy nie wykonywałem dziennikarskiej roboty”
(MAC, 06.06.2022)
