Starbucks też definitywnie wycofuje się z Rosji
Kawiarnia w Jekaterynburgu to jeden ze 130 lokali Starbucksa na terenie Rosji (fot. Wikimedia Commons/Denis Denisov)
Sieć kawiarni Starbucks dołącza do McDonald'sa i też definitywnie opuszcza Rosję. Po 15 latach. Zdaniem ekspertów, to jedyny słuszny ruch, nie tylko pod względem marketingowym.
Największa na świecie sieć kawiarni, z siedzibą w Chicago, ma w Rosji 130 licencjonowanych placówek przynoszących ok. 1 proc. globalnych rocznych przychodów. Firma przez najbliższe pół roku ma płacić prawie 2 tys. zatrudnionym, a następnie pomóc im w znalezieniu nowej pracy.
Czytaj też: McDonald's po 32 latach wycofuje się z Rosji. Sprzeda wszystkie lokale
Jak podkreśla stacja telewizyjna CNBC, firma zawiesiła działalność w Rosji już 8 marca, zobowiązując się do przekazania tantiem z tamtejszego biznesu na cele humanitarne.
Starbucks dołącza do takich firm jak McDonald's, Exxon Mobil i British American Tobacco, które już całkowicie wycofały się z Rosji. McDonald's działał tam od ponad 30 lat.
Czytaj też: Putin odrzuca zagraniczny sprzęt i oprogramowanie z obawy przed cyberatakami
(MAC, 24.05.2022)