Reporterzy bez Granic apelują o uwolnienie Protasewicza, Poczobuta i 26 innych dziennikarzy
Roman Protasewicz oficjalnie odpowiada m.in. za zorganizowanie zamieszek i podżeganie do nienawiści (screen: YouTube/Информационное агентство БелТА)
23 maja przypada pierwsza rocznica porwania przez reżim Aleksandra Łukaszenki samolotu, aby w ten sposób móc aresztować Romana Protasewicza, współzałożyciela kanału Nexta. Z tego powodu Reporterzy bez Granic przygotowali internetową galerię, w której publikują wizerunki Protasewicza i 27 dziennikarzy więzionych przez białoruski reżim, w tym korespondenta "Gazety Wyborczej" Andrzeja Poczobuta. Organizacja apeluje o ich uwolnienie.
Christophe Deloire, sekretarz generalny Reporterów bez Granic, powiedział, że porwanie samolotu z Romanem Protasewiczem na pokładzie było bezprecedensowym wydarzeniem symbolizującym kolejną "koszmarną fazę wojny", którą Łukaszenko toczy z dziennikarstwem.
Czytaj też: Telewizja Republika pierwszy raz może wyjść na plus
Reporterzy bez Granic przypomnieli, że na Białorusi walka z niezależnymi dziennikarzami odbywa się na drodze postępowania sądowego opartego na fałszywych zarzutach, np. ekstremizmu. Roman Protasewicz odpowiada m.in. za zorganizowanie zamieszek i podżeganie do nienawiści. Od czerwca 2021 roku przebywa w areszcie domowym w nieznanym miejscu.
Organizacja wzywa do uwolnienia 27 dziennikarzy
Reporterzy bez Granic wezwali do zaprzestania nękania dziennikarzy i uwolnienia Protasewicza oraz 27 innych osób uwięzionych za wykonywanie swojej pracy. Są to m.in. Andrzej Poczobut, korespondent "Gazety Wyborczej", Darya Chultsova, dziennikarka TV Biełsat, Siarhiej Hardzijewicz, dziennikarz portalu "Pierwszy Region", Ksenia Łuckina, była dziennikarka Belarus 2 TV i Maryna Zolatawa, redaktorka naczelna Tut.by.
(MNIE, 23.05.2022)