Rosja ostrzega Wielką Brytanię przed nakładaniem sankcji na media i dziennikarzy
Rosyjski MSZ zapowiada, że przy kolejnych sankcjach zastosuje działania odwetowe (fot. Unsplash.com)
Deborah Bronnert, ambasadorka Wielkiej Brytanii w Moskwie, została wezwana do tamtejszego MSZ i ostrzeżona przed nakładaniem kolejnych sankcji na rosyjskie media i ich przedstawicieli.
W oświadczeniu Ministerstwo Spraw Zagranicznych stwierdza, że Rosja będzie "surowo i zdecydowanie" reagować na wszystkie sankcje nakładane przez Londyn.
Na początku ubiegłego tygodnia Wielka Brytania zablokowała na swoim terytorium możliwość nadawania rosyjskiej telewizji państwowej Pierwyj Kanał (tak jak Unia Europejska), oskarżając ją o "rozpowszechnianie dezinformacji poprzez usprawiedliwianie nielegalnej inwazji Putina, nazywając ją »specjalną operacją wojskową«".
Wielka Brytania nałożyła również sankcje na grupę rosyjskich dziennikarzy funkcjonujących przy armii rosyjskiej w Ukrainie - Jewgienija Poddubnego, korespondenta wojennego Ogólnorosyjskiej Państwowej Telewizji i Radiofonii oraz Aleksandra Kotsa i Dmitrija Stieszina, korespondentów "Komsomolskoj Prawdy".
Brytyjczycy wystąpili też przeciwko stronom internetowym RT i Sputnika, uzasadniając: "Zbyt długo RT i Sputnik masowo produkują niebezpieczne bzdury przedstawiane jako poważne wiadomości, aby uzasadnić inwazję Putina na Ukrainę”. Wcześniej Ofcom odebrał telewizji RT brytyjską koncesję na nadawanie.
(MAC, 10.05.2022)