Aleksander Niewzorow skazany zaocznie za "fałszywe" informacje o wojnie
Aleksander Niewzorow i jego żona przebywają w Izraelu. Na razie nie powinni wracać do Rosji (fot. Wikimedia Commons/okras)
Moskiewski sąd wydał zaocznie nakaz aresztowania znanego dziennikarza Aleksandra Niewzorowa, oskarżonego o rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat tego, co Rosja nazywa wojskową operacją specjalną na Ukrainie.
Sąd stwierdził, że Niewzorow, umieszczony na międzynarodowej liście poszukiwanych przez Rosję, zostanie zatrzymany na dwa miesiące, jeśli kiedykolwiek wróci do kraju lub zostanie poddany ekstradycji.
Niewzorow: "Śledztwo jest absurdem"
W marcu żona Niewzorowa informowała na Instagramie, że oboje przebywają w Izraelu, choć nie zamierzają tam zostać na stałe.
Czytaj też: Zjednoczone newsy. Ukraińskie telewizje tworzą wspólny program
Także w marcu Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął postępowanie karne przeciwko Niewzorowowi. Uznany dziennikarz i niegdyś prezenter telewizyjny (w latach 2015-2020 był jednym z prowadzących program w opozycyjnej telewizji internetowej Dożd), były parlamentarzysta, na swoim kanale na YouTubie i na Instagramie informował o celowym ostrzelaniu szpitala położniczego w Mariupolu przez rosyjskie siły zbrojne.
Niewzorow, który na YouTubie ma ponad 1,8 mln subskrybentów, nazwał śledztwo przeciwko niemu absurdem i napisał list otwarty do czołowego rosyjskiego śledczego, wzywając go do zamknięcia sprawy.
Rosja osiem dni po rozpoczęciu inwazji uchwaliła prawo przewidujące kary więzienia do 15 lat za celowe rozpowszechnianie „fałszywych” wiadomości na temat rosyjskiej armii.
Czytaj też: Wróżbici. Dlaczego dziennikarze uważali, że wojny w Ukrainie nie będzie?
(MAC, 09.05.2022)