Radio Zet nadal będzie zapraszać polityków prawicy, mimo że ci bojkotują "7. dzień tygodnia"
"Wolność słowa nie jest prawem polityka do chamstwa, kłamstw i manipulacji" - tłumaczył wyproszenie posła Janusza Kowalskiego Andrzej Stankiewicz (fot. materiały prasowe)
Mimo bojkotu przez polityków Prawa i Sprawiedliwości audycji "7. dzień tygodnia w Radiu Zet", rozgłośnia nadal zamierza ich zapraszać.
Politycy Zjednoczonej Prawicy zaczęli bojkotować niedzielną audycję prowadzoną przez wicenaczelnego Onetu Andrzeja Stankiewicza po tym, jak 6 marca gospodarz wyprosił ze studia posła Solidarnej Polski Janusza Kowalskiego. "Wolność słowa nie jest prawem polityka do chamstwa, kłamstw i manipulacji" - tłumaczył w Onecie Stankiewicz.
- Do programów publicystycznych Radia Zet zapraszamy przedstawicieli różnych stron sceny politycznej, tak by słuchacze mieli możliwość zapoznania się z pełnym spektrum poglądów. Nic w tym względzie się nie zmienia. Nadal studio Radia Zet jest otwarte dla polityków reprezentujących koalicję rządową i opozycję - informuje Michał Aleksandrowicz, rzecznik Eurozetu.
(KOZ, 15.03.2022)