Hymn nazistowskich Niemiec na gali bokserskiej Polsatu
Polsat Boxing Promotions to cykl gal, ale też grupa promotorska, w którą zaangażowała się Telewizja Polsat (screen: Polsatsport.pl)
W czasie sobotniej gali Polsat Boxing Promotions 5 we Wrocławiu pomyłkowo wyemitowano hymn Niemiec w wersji z czasów III Rzeszy.
Do pomyłki doszło przed walką wieczoru, w której zmierzyli się Polak Nikodem Jeżewski i Niemiec Artur Mann. Niemiecki zawodnik i jego ekipa już w czasie odgrywania melodii informowali, że to nie jest właściwy hymn.
Czytaj też: WP nie chce już manipulacji o złej UE i drogim prądzie. Polsat i ZPR na tym zarabiają
"Ktoś, kto puszczał, a może raczej sprawdzał hymny do odtworzenia w hali we Wrocławiu przed walką Jeżewski vs Mann, już nigdy nie powinien tego robić" - stwierdził Mateusz Borek, były dziennikarz Polsatu, a obecnie współwłaściciel Kanału Sportowego.
Ktoś, kto puszczał a może raczej sprawdzał hymny do odtworzenia w hali we Wroclawiu przed walką Jeżewski vs Mann juz nigdy nie powinien tego robić.
— Mateusz Borek (@BorekMati) February 20, 2022
Na całą sytuację zwrócił uwagę Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Jego przedstawiciele mówią nie tylko o samej pomyłce, ale także o niewłaściwym zachowaniu polskich komentatorów.
Jak napisano na twitterowym koncie OMZRiK: "Komentatorzy Polsatu widząc protestujących sportowców niemieckich - wygłaszali ksenofobiczne komentarze sugerujące, że zawodnicy niemieccy nie potrafią się zachować podczas hymnu swojego kraju, bo mają inne pochodzenie etniczne".
W dodatku komentatorzy Polsatu widząc protestujących sportowców niemieckich - wygłaszali ksenofobiczne komentarze sugerujące, że zawodnicy niemieccy nie potrafią się zachować podczas hymnu swojego kraju bo mają inne pochodzenie etniczne.
— Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich (@OmzRi) February 20, 2022
Polsat Boxing Promotions to cykl gal, ale też grupa promotorska, w którą zaangażowała się Telewizja Polsat.
(MNIE, HAD, 21.02.2022)