Masowe odejścia z Polsat News. Jakie są powody? "Stacja do wysiadania"
Nikt nie pamięta już, kiedy dokładnie zaczęło się instruowanie: tych tematów nie ruszamy (screen: polsatnews.pl)
Z Polsat News hurtem odchdozą dobrzy dziennikarze. Jakie są tego powody? Relacje byłych reporterów stacji wspominają o instruowaniu: „tego tematu nie dotykamy”.
Dlaczego z Polsat News odchodzą dziennikarze, skoro „wiarygodność chyba jeszcze nigdy nie była tak ważna”, jak zapewnia Dorota Gawryluk?
Na tapecie był Polski ład, temat dostała jedna z reporterek „Wydarzeń”. Właściwie wiedziała, co robić, w końcu to nietrudny materiał. Lecz od wydawcy usłyszała: każdą setkę opozycji trzeba kontrować wypowiedzią Morawieckiego. – Kiedy zwróciła uwagę, że w tej sytuacji będzie osiem setek premiera, wydawca powiedział jej: „tak ma być” – relacjonuje były dziennikarz Polsat News.
Czytaj też: „Fakty po Faktach" słabiej, ale i tak lepsze niż „Gość Wiadomości". A wygrywa Polsat
Nikt nie pamięta już, kiedy dokładnie zaczęło się instruowanie: tych tematów nie ruszamy. – Sam tego doświadczałem – opowiada inny były dziennikarz Polsat News. – W newsroomie Polsat News pracuje się w open space i dyrektywy kierowane niby do jednego reportera: „nie dotykamy tematu” są komunikowane na tyle głośno, że słyszą wszyscy – dodaje.
– Każdy obawiał się, czy nie usłyszy, że źle zadał pytanie albo źle napisał materiał – żali się jeden z byłych reporterów.
Dziennikarze, którzy odeszli ze stacji, podają również inne przykłady: – Tak było choćby ze słynną odpowiedzią premiera Morawieckiego na pytanie „Faktu” o cenę chleba. Została ewidentnie zmarginalizowana.
Czytaj też: Magdalena Pernet została reporterką Polsat News
Podobnie kierownictwo Polsat News podchodzi do sprawy e-maili, które wyciekają ze skrzynki szefa KPRM Michała Dworczyka. – Ten temat nie jest eksponowany, podobnie jak inne, które szkodzą rządowi – opowiada mój rozmówca.
Jeden z dyrektorów w Telewizji Polskiej, z którym rozmawiamy o Polsacie, dostrzega ważny niuans: – Przekaz Polsat News nie tyle jest pisowski, co raczej ukierunkowany na premiera, a przeciwko innym obozom u władzy.
***
To tylko fragment tekstu. Pochodzi on z najnowszego numeru „Press”. Przeczytaj go w całości w magazynie.
„Press” do nabycia w dobrych salonach prasowych lub online (wydanie drukowane lub e-wydanie) na e-sklep.press.pl.
Czytaj też: Nowy „Press”: Wolność Poczobuta bez ceny, Durczoka obraz prawdziwy, Trzódka się zgadza
Maciej Kozielski