Tadeusz Rydzyk stanął przed sądem
Podczas rozprawy redemptorysta o. Tadeusz Rydzyk argumentował, że fundacja jest instytucją prywatną, nie publiczną (fot. Jakub Kaminski/East News))
Fundacja Lux Veritatis o. Tadeusza Rydzyka jest oskarżana przez Watchdog Polska o nieujawnienie wymaganych prawem informacji publicznych dotyczących jej finansów.
30 czerwca przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Woli odbyła się sprawa z subsydiarnego aktu oskarżenia Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska przeciw zarządowi Fundacji Lux Veritatis (Lidia Kochanowicz-Mańk, Jan Król i Tadeusz Rydzyk). Prokuratura i obrońcy po raz kolejny wnioskowali o umorzenie postępowania.
W 2016 roku Watchdog Polska wystosował do Lux Veritatis wniosek o udostępnienie informacji dotyczących źródeł finansowania i wydawania środków publicznych otrzymywanych przez fundację. Lux Veritatis miała przekazać informacje o źródłach finansowania z przekroczeniem ustawowych terminów. Nie ujawniła też, na co przeznaczała otrzymane środki. W rozmowie z "Pressem" Szymon Osowski, prezes Watchdog Polska, stwierdza: – Wcześniej udało nam się doprowadzić do ujawnienia budżetu PZPN, który także był zaskoczony, że podlega ustawie o dostępie do informacji publicznej. Wielokrotnie powiadamialiśmy o popełnieniu przestępstwa polegającego na nieudzieleniu informacji przez Lux Veritatis. Gdybyśmy dostali pełną informację, to postępowanie mogłoby się skończyć. Do tej pory nikogo w Polsce nie skazano w takim postępowaniu na karę pozbawienia wolności. Najsensowniej byłoby zasądzić grzywnę, żeby to było wskazaniem dla innych organizacji unikających udostępniania informacji – podkreślił Osowski.
Podczas rozprawy redemptorysta o. Tadeusz Rydzyk argumentował, że fundacja jest instytucją prywatną, nie publiczną, a on jako zakonnik nie posiada niczego.
(BKS, 02.07.2021)