TVP zrywa umowę z Arturem Orzechem prowadzącym "Szansę na sukces"
Artur Orzech zaczął prowadzić "Szansę na sukces" w 2019 roku, kiedy program po siedmiu latach wrócił na antenę TVP 2 (screen YouTube.com/Goforworld.com)
Telewizja Polska zerwała umowę z prowadzącym "Szansę na sukces" Arturem Orzechem, bo nie stawił się na zaplanowanym nagraniu programu. Według TVP miał być "niedysponowany". Nowym prowadzącym został Marek Sierocki.
Wczoraj miał zostać nagrany specjalny odcinek charytatywny "Szansy na sukces”, z udziałem zaproszonych gwiazd i dzieci z SOS Wioski Dziecięce w Kraśniku, który miał poprowadzić Artur Orzech. Prezenter jednak nie pojawił się na nagraniu.
"Na 2 godziny przez zaplanowanym nagraniem audycji, produkcja otrzymała informację, że pan Artur Orzech jest niedysponowany i nie pojawi się na nagraniu. Późniejsze próby nawiązania przez TVP kontaktu z panem Arturem Orzechem nie powiodły się" – napisała Telewizja Polska w komunikacie.
W związku z nieobecnością Orzecha TVP zdecydowała, że to Marek Sierocki poprowadzi "Szansę na sukces". "Zmiana prowadzącego nastąpiła w wyniku niedotrzymania przez Artura Orzecha warunków umowy z TVP" – tłumaczy TVP.
Tego samego dnia Artur Orzech napisał na Facebooku: "Panie Kurski, wiem doskonale jak mnie pan ceni ale nie pozwolę sobie moją twarzą popierać zespołu Boys i Pana Pietrzaka", a w kolejnym wpisie stwierdził: "Proszę Pana nie zamierzam już prowadzić szansy. Ma Pan inne gwiazdy" (pisownia oryginalna).
Artur Orzech zaczął prowadzić "Szansę na sukces" w 2019 roku, kiedy program po siedmiu latach wrócił na antenę TVP 2.
Marek Sierocki od 1986 roku związany jest z "Teleexpressem". W latach 2000-2004 kierował redakcją rozrywki TVP 1. Ma audycje w Radiu Plus. W latach 90. był redaktorem naczelnym młodzieżowego pisma "Bravo".
(KOZ, BAE, 23.03.2021)