Obajtek coraz mocniej ciąży PiS
Obajtek odpowiada na medialne publikacje, że to zemsta za jego styl zarządzania w Orlenie (fot. Piotr Molecki/East News)
W mediach nie cichnie temat Daniela Obajtka. Publikacje koncentrują się wokół niewiadomego pochodzenia majątku prezesa Orlenu. - To katastrofa wizerunkowa - podsumowuje Wiesław Gałązka, ekspert ds. wizerunku politycznego.
Od 26 lutego, kiedy "Gazeta Wyborcza" ujawniła nagrania z działalności Obajtka w okresie sprawowania mandatu wójta Pcimia, temat prezesa Orlenu nie schodzi z czołówek dzienników, serwisów telewizyjnych i portali internetowych. Na jaw wychodzą kolejne nieznane fakty z życia szefa największej spółki w Europie Środkowo-Wschodniej.
"Newsweek Polska" opublikował 12 marca listę kilkunastu nieruchomości - pałaców, willi, domów i chatek letniskowych - w Małopolsce i na Pomorzu, które należą do Obajtka i jego najbliższej rodziny. Natomiast Onet.pl we wtorek opisał, jak Obajtek zdobył menedżerski tytuł MBA w Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów, która jest biznesowo powiązana z Orlenem.
Jak wynika z danych Press-Service Monitoring Mediów, na temat Daniela Obajtka w okresie 26 lutego - 16 marca zanotowano 10,3 tys. publikacji w mediach tradycyjnych, 468,3 tys. na Twitterze i 39,7 tys. na Facebooku. W tym czasie pod hasłem "afera Obajtka" pojawiły się 344 publikacje w mediach tradycyjnych, 19,2 tys. na Twitterze i 2 tys. na Facebooku.
Lawinowy wzrost zainteresowania prezesem Orlenu pokazuje również Google Trends. Internauci zaczęli częściej niż zwykle szukać informacji o Obajtku w lutym, kiedy otrzymał tytuł Człowieka Wolności tygodnika "Sieci", a Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyraził zgodę na przejęcie Polska Press przez Orlen. Szczyt zainteresowania Obajtkiem w Google przypadł na koniec lutego.
W odpowiedzi na publikacje w mediach prezes naftowego giganta straszy dziennikarzy pozwami oraz w zaparte broni swojej pozycji. W ostatnich dniach udzielił wywiadów TVP, Polskiej Agencji Prasowej, Wirtualnej Polsce i "Super Expressowi". Twierdzi w nich, że jest atakowany za swoją skuteczność w zarządzaniu Orlenem, czego dowodem ma być fuzja z Lotosem.
Obajtek stąpa po rozżarzonych węglach
- Strategia Obajtka sprowadza się do obrony przez atak - komentuje dr Mirosław Oczkoś, specjalista od wizerunku. Dodaje, że z ust prezesa Orlenu nie padły żadne słowa skruchy. - Takie podejście jest zero-jedynkowe. Jeśli będą pojawiać się kolejne kompromitujące go publikacje, to strategia konfrontacji może okazać się dla niego samobójcza. Pajęczyna powiązań jest zbyt widoczna, skala majątku Obajtka jest dla ludzi szokująca, a jedyne, co go ratuje, to wsparcie od prezesa PiS - mówi "Press" dr Oczkoś.
- To katastrofa wizerunkowa. Fala nieufności wobec Obajtka będzie rosła - mówi wprost Wiesław Gałązka, ekspert ds. wizerunku politycznego. Dodaje, że niejasności wokół prezesa Orlenu rzutują na cały wizerunek partii rządzącej. - Obajtek nie należy do zakonu PC, pojawił się w czołówce PiS nagle, podobnie jak Mateusz Morawiecki. Prezes Orlenu stąpa po rozżarzonych węglach. Jednak prezes Jarosław Kaczyński będzie go bronił do końca, bo on nigdy nie przyznaje się do błędów - stwierdza Gałązka.
Ekspert przypomina, że do pozytywnego wizerunku politycznego potrzebne są trzy składniki: zaufanie, szacunek i sympatia. - Tymczasem Obajtek nie potrafi nawet budzić sympatii - podsumowuje Gałązka.
(PTD, 19.03.2021)