Po nagłośnieniu problemu branża reklamowa skupia się na merytoryce
ZFPR: Im mniej niezależnych, różnorodnych mediów, tym mniej wolności słowa (fot. materiały prasowe)
Przedstawiciele branży reklamowej doceniają, że media solidarnie odpowiedziały na ich apel o nagłośnienie problemu związanego ze składką od reklamy, która zdaniem obu stron jest skandaliczna. Teraz stawiają na pracę u podstaw, czyli na przygotowanie stanowiska, które zaprezentują podczas konsultacji społecznych.
Według Włodzimierza Schmidta, prezesa zarządu IAB Polska, protest pokazał, że media doskonale rozumieją, jak fatalny wpływ gospodarczy i społeczny będzie miało wprowadzenie składki od reklamy. - Jest to akcja niespotykana. Nie przypominam sobie podobnej sytuacji od ‘89 roku, aby media - nawet te konkurujące ze sobą - w tak krótkim czasie, jednym głosem przygotowały akcję protestacyjną, która jest wyjątkowo kosztowna. Dzień bez mediów, czyli treści i emitowania reklam jest naprawdę odważnym biznesowo działaniem. To pokazuje, że sprawa jest poważna – mówi Włodzimierz Schmidt.
? Solidaryzujemy się z protestem mediów pod hasłem #mediabezwyboru, ponieważ używanie epidemii jako pretekstu do...
Opublikowany przez IAB Polska Czwartek, 11 lutego 2021
Podobnego zdania jest Jacek Olechowski, prezes zarządu IAA Polska i prezes Mediacap. - Akcja jest spektakularna, sprawiła, że projekt ustawy stał się przedmiotem debaty publicznej, co oznacza, że nie przejdzie niezauważony społecznie. A skoro składka od reklamy stała się tematem nr 1, jest nadzieja, że politycy z różnych środowisk zaczną interesować się jej skutkami gospodarczymi – mówi Jacek Olechowski. - Bez względu na poglądy polityczne efekt gospodarczy, jaki wywoła ten podatek, dotknie wszystkich, przede wszystkim małych i średnich przedsiębiorców, dla których reklama stanie się o wiele droższa – mówi Olechowski. - Niestety, nie jest prawdą, co powiedział pan premier, że to jest podatek od cyfrowych gigantów, bo to jest podatek, w którym stawki dla firm od mediów konwencjonalnych są wyższe niż dla międzynarodowych platform technologicznych – dodaje prezes IAA.
IAA Polska oraz SAR wzywają rząd do zaniechania prac nad nową daniną od przychodów reklamowych. Zapoznajcie się z...
Opublikowany przez IAA Polska Międzynarodowe Stowarzyszenie Reklamy Środa, 10 lutego 2021
- Cieszę się, że udało się zbudować taką solidarność – mówi Paweł Tyszkiewicz, dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR. - Trzeba zrobić wszystko, aby zmienić tę błędną dla całej gospodarki decyzję. Oprócz zgłaszania uwag bezpośrednio do ustawy, musimy komunikować się ze społeczeństwem i z rządem za pomocą dostępnych nam środków, czyli właśnie poprzez media, których zresztą ta sprawa dotyczy. W ten sposób możemy dobijać się do świadomości wyborców, aby wpływało to na popularność partii, która tego typu rozwiązania proponuje – komentuje Tyszkiewicz.
Po nagłośnieniu sprawy przez media branża reklamowa koncentruje się teraz na przygotowaniu swoich stanowisk (uwagi do projektu ustawy można zgłaszać do 16 lutego). - Naszym zadaniem jest teraz przekonywanie argumentami prawnymi, gospodarczymi, eksperckimi, poprzez rozmowy ze wszystkimi interesariuszami i politykami. Finalnie decyzja zapadnie w Sejmie, a nie na ulicy, choć zainteresowanie konsumentów jest bardzo cenne – mówi Jacek Olechowski.
- To, co udało się zrobić w szybkim tempie, wykonaliśmy. Teraz możemy jedynie powielać komunikaty dotyczące szkodliwości tego projektu. Przygotowujemy też swoje stanowisko, które zaprezentujemy podczas konsultacji społecznych. Jest pełna determinacja, niemal codziennie mamy spotkania – dodaje Włodzimierz Schmidt.
Sprzeciw wobec proponowanego opodatkowania mediów wyraził w środę również Związek Firm Public Relations, podkreślając, że cała branża szeroko rozumianej komunikacji po roku funkcjonowania w pandemii potrzebuje stabilizacji finansowej, aby "powrócić na ścieżkę wzrostu".
?Wolne media to nie slogan❗ ZFPR zdecydowanie popiera protest przeciwko kolejnemu obciążeniu podatkowemu, jakie...
Opublikowany przez Związek Firm Public Relations Środa, 10 lutego 2021
"Nie mamy bowiem wątpliwości, że nowy podatek dla części mediów i innych podmiotów, których dotknie, będzie oznaczał wyrok śmierci oraz spowoduje konsekwentną reakcję łańcuchową dla znaczącej liczby pozostałych uczestników tego rynku" - napisał ZFPR. I dodał: "Im mniej niezależnych, różnorodnych mediów, tym mniej wolności słowa".
(IKO, 11.02.2021)