W Senacie o przejęciu Polska Press. "Grozi nam anihilacja prasy"
Z udziału w posiedzeniu w ostatniej chwili zrezygnował przedstawiciel resortu kultury (fot. Piotr Molecki/East News)
- Jesteśmy w przededniu zniszczenia segmentu prasy w Polsce - alarmował Bogusław Chrabota, prezes Izby Wydawców Prasy, podczas posiedzenia senackich komisji poświęconego przejęciu Polska Press przez PKN Orlen. Z kolei Jerzy Jurecki, wydawca "Tygodnika Podhalańskiego", komentował, że prezes koncernu paliwowego wykonuje tylko rozkazy władzy. Na posiedzenie nie przyszedł nikt z resortu kultury.
O repolonizacji mediów i skutkach przejęcia wydawcy gazet regionalnych przez Orlen rozmawiano w czwartek podczas wspólnego posiedzenia dwóch senackich komisji - Kultury i Środków Przekazu oraz Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. Swoją obecność w ostatniej chwili odwołali przedstawiciele resortu kultury, a obawy i nadzieje związane z rynkiem medialnym w Polsce prezentowali głównie akademicy, szefowie redakcji i politycy.
Bogusław Chrabota podkreślił, że Orlen po przejęciu Polska Press będzie miał istotny udział w rynku prasowym w Polsce. - Jeśli ten, kto nabędzie dzienniki Polska Press, dokona radykalnej zmiany kierunku publicystycznego, redaktorów naczelnych, dziennikarzy i zostanie to rozdrapane przez klasę polityczną, to konsument zniknie. Wtedy dojdzie do czegoś, co można nazwać anihilacją prasy w Polsce - ostrzegał redaktor naczelny "Rzeczpospolitej".
Poinformował, że IWP przygotowuje stanowisko skierowane do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który ma wydać zgodę na przejęcie Polska Press przez Orlen. Izba ma wyrazić obawę, że koncern naftowy będzie kontrolował cały proces powstawania gazet, ich druku (Polska Press posiada sześć drukarni), kolportażu (poprzez sieć Ruchu) i szukania reklamodawców (przez agencję Sigma Bis założoną przez Orlen i PZU).
Swoje obawy wyraził także Jerzy Jurecki, który od ponad 30 lat wydaje "Tygodnik Podhalański". - Żaden przyzwoity dziennikarz, a takich jest w tej grupie (Polska Press - przyp. red.) bardzo dużo, nie zgodzi się pójść na układ, żeby nie patrzeć władzy na ręce. Jurecki zwrócił się też do nieobecnego na posiedzeniu prezesa Orlenu Daniela Obajtka: - To nie są pana gazety ani to nie jest pana biznes. Po prostu wykonał pan zwykłe polecenie władzy w imię propagandowego hasła "repolonizacji mediów".
Problemu w przejęciu Polska Press przez Orlen nie widzi za to Jolanta Hajdasz, wiceprezeska Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich: - Widzimy szanse i nadzieje na zmianę rynku prasy regionalnej. Nie wylewajmy dziecka z kąpielą, dajmy szansę Orlenowi, żeby pokazał, że jest możliwe postępowanie zgodnie z etyką zawodową i państwa demokratycznego - mówiła podczas posiedzenia Hajdasz.
?#SenatRP
— Senat RP ?? (@PolskiSenat) January 14, 2021
Czy Polsce potrzebna jest dekoncentracja i repolonizacja mediów? Wystąpienia ekspertów oraz debata Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji.
?TRANSMISJA: https://t.co/G0WJkUnLiB
Orlen spodziewa się, że UOKiK wyda decyzję w sprawie przejęcia Polska Press do końca stycznia. Prezes UOKiK Tomasz Chróstny zapowiadał, że będzie oceniać tylko rynkowe skutki transakcji, a nie jej wpływ na wolność słowa czy pluralizm mediów.
(PTD, 15.01.2021)