Tomasz Michniewicz po raz kolejny odchodzi z Trójki
Tomasz Michniewicz był dziennikarzem Trójki, a w przeszłości Polskiego Radia Bis i "Polityki" (fot. archiwum prywatne)
Dziennikarz i podróżnik Tomasz Michniewicz w proteście przeciwko władzom Trójki odchodzi ze stacji. Z Polskiego Radia odchodzi po raz trzeci.
– Za każdym razem, gdy polityka wchodziła na korytarze, a politycy rękami swoich funkcjonariuszy zaczynali grzebać w programie i naruszali niezależność dziennikarską, wprowadzali różnego rodzaju formy cenzury, czy robili rzeczy, które nie mieszczą się w standardach redakcyjnych, decydowałem się odejść. Tak jest i tym razem – mówi "Presserwisowi" Tomasz Michniewicz.
Michniewicz wrócił do pracy w Polskim Radiu po 10 latach za namową Kuby Strzyczkowskiego, odwołanego tydzień temu dyrektora Trójki. Od lipca br. był jednym z gospodarzy "Klubu Trójki" i prowadził audycję "Reszta świata". Swoją ostatnią audycję poprowadził w zeszły wtorek.
Dziennikarz zapowiada, że po jego odejściu z Trójki nastąpią kolejne. – Będzie na pewno więcej odejść, ale to nie będzie tak wyglądało, że jednego dnia wszyscy złożą wypowiedzenie. Każdy jest w innej sytuacji rodzinnej i finansowej, ma zobowiązania i odpowiedzialność wobec rodzin, dzieci, starzejących się rodziców. A dla dziennikarzy radiowych nie ma w Polsce wielu miejsc pracy – mówi Michniewicz.
W związku z odwołaniem Kuby Strzyczkowskiego z funkcji dyrektora Trójki decyzję o odejściu podjęli już wcześniej: Jan Kałucki, Beata Pawlikowska, Michał Olszański, Marcin Cichoński, Katarzyna Borowiecka.
Po odwołaniu Strzyczkowskiego dyrektorem Trójki został Michał Narkiewicz-Jodko, a jego zastępcami są Piotr Kordaszewski i Marek Wiernik.
(BAE, 27.08.2020)