Fotoreporterzy "GW" i "Faktu" niewpuszczeni do Pałacu Prezydenckiego
Wicenaczelny "GW" podkreśla, że do takiej sytuacji nie powinno nigdy dojść, szczególnie w Pałacu Prezydenckim (fot. Piotr Molecki/East News)
Fotoreporterzy "Gazety Wyborczej" i "Faktu" nie zostali wpuszczeni do Pałacu Prezydenckiego na otwarte dla mediów wydarzenie, gdy prezydent Andrzej Duda podpisywał projekt zmiany konstytucji.
"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że pracownik Kancelarii Prezydenta przekazał, iż decyzją biura prasowego nie można wpuścić Dawida Żuchowicza, fotoreportera "GW", na wydarzenie z udziałem prezydenta. "Zapytałem, czy dlatego, że jestem z »Gazety Wyborczej«, a on odpowiedział: »tak«" – mówi "GW" Żuchowicz. Służby prasowe prezydenta Dudy miały nie wpuścić na wydarzenie także fotoreportera "Faktu".
Roman Imielski, wicenaczelny "GW", podkreśla, że to tłumienie krytyki prasowej i do takiej sytuacji nie powinno nigdy dojść, szczególnie w Pałacu Prezydenckim. – To zaprzeczenie słów samego Andrzeja Dudy, który napisał 5 sierpnia 2015 roku w liście do czytelników "Gazety Wyborczej", że będzie prezydentem wszystkich obywateli i jako głowa państwa będzie dążył do zasypywania rowów, które powstały w naszym społeczeństwie – mówi "Presserwisowi" Imielski. Dodaje, że przez pięć lat Andrzej Duda nie znalazł czasu na spotkanie z dziennikarzami "GW" i udzielenie wywiadu, mimo wielokrotnych próśb w tej sprawie.
Biuro prasowe Kancelarii Prezydenta nie odpowiedziało na nasze pytania.
(BAE, 07.07.2020)