Niemiecka polityczka złożyła doniesienie na Cezarego Gmyza do prokuratury
Cezary Gmyz odpowiada, że "próba zawrzeszczenia nie unieważni prawdy historycznej" (screen: YouTube/TVP Historia)
Ulle Schauws z partii Zielonych zawiadomiła prokuraturę w sprawie tweeta niemieckiego korespondenta TVP Cezarego Gmyza, który pisał, że "wielu homoseksualistów w obozach koncentracyjnych było wyjątkowymi zwyrodnialcami i gwałcicielami". Polityczka zarzuca Gmyzowi podżeganie do nienawiści.
"Wielu homoseksualistów w obozach koncentracyjnych było wyjątkowymi zwyrodnialcami i gwałcicielami. Odsyłam też do książki Romana Fristera, który w »Autoportrecie z blizną« opisuje jak sam w Auschwitz padł ofiarą gwałtu analnego" - napisał Gmyz na Twitterze 15 czerwca, w odpowiedzi na tweet Bartosza Węglarczyka. Redaktor naczelny Onetu pisał w nim, że "naziści wysłali w latach 1933-1945 od 5 do 15 tys. homoseksualistów do obozów koncentracyjnych, w tym do Auschwitz. Większość nie przeżyła".
Wielu homoseksualistów w obozach koncentracyjnych z było wyjątkowymi zwyrodnialcami i gwałcicielami. Odsyłam też do książki Romana Fristera, który „Autoportrecie z blizną” opisuje jak sam w Auschwitz padł ofiarą gwałtu analnego https://t.co/ZbW6zzYR2q pic.twitter.com/vncXp8UMmn
— Cezary „Trotyl” Gmyz #AnnoDomini2020 (@cezarygmyz) June 15, 2020
Doniesienie do prokuratury za tweet Gmyza złożyła posłanka do Bundestagu Ulle Schauws z niemieckiej partii Zielonych. Polityczka zarzuca korespondentowi podżeganie do nienawiści i fałszowanie historii. "Jego wypowiedź odczytałam jako próbę zrobienia sprawców z ofiar niemieckiego totalitaryzmu" - powiedziała Schauws "Gazecie Wyborczej".
Gmyz w jednym z kolejnych tweetów pokazał zrzut ekranu z wiadomością od Twittera, w której zaznaczono, że jego wpis o homoseksualistach w obozach nie naruszył zasad serwisu. "Próba zawrzeszczenia nie unieważni prawdy historycznej opartej o wiarygodne i zweryfikowane procesowo świadectwa więźniów obozów koncentracyjnych" - napisał. Stwierdził też, że ktoś przetłumaczył jego tweet Schauws i doniósł jej na niego. "Kobita bowiem mnie nie obserwuje i nie rozumie po polsku (pisownia oryginalna – przyp. red.)" - dodał.
Kolejny. Próba zawrzeszczenia nie unieważni prawdy historycznej opartej o wiarygodne i zweryfikowane procesowo świadectwa więźniów obozów koncentracyjnych pic.twitter.com/zpMFlMjxTc
— Cezary „Trotyl” Gmyz #AnnoDomini2020 (@cezarygmyz) June 19, 2020
(JSX, 22.06.2020)