Sky Sports i BT Sport nie będą zwracać pieniędzy za brak transmisji meczów
Płatne stacje mają nadzieję, że odwołane mecze prędzej czy później zostaną rozegrane (fot. Facebook.com/SkySports)
Część klientów Sky i BT Sport skierowała do operatorów płatnych telewizji pytanie, czy w związku z zawieszeniem rozgrywek piłkarskiej ligi angielskiej zostaną im zwrócone pieniądze. Stacje odpowiedziały odmownie.
Z powodu koronawirusa zostały odwołane wszystkie zawody sportowe, w tym pokazywane przez stacje mecze Premier League, stanowiące podstawę programów obydwu stacji, a także Ligi Mistrzów, Ligi Europy i innych zawodów, do których stacje wykupiły prawa. Obecnie obie stacje pokazują powtórki. Brak zwrotów uzasadniły tym, że prędzej czy później rozgrywki zostaną wznowione i mecze będą pokazane. Stacje nie udzieliły odpowiedzi, co się stanie w przypadku, gdyby epidemia potrwała dłużej i w tym sezonie już nie było rozgrywek. Na razie Premier League została zawieszona na dwie kolejki, ale toczy się dyskusja, czy nie zakończyć sezonu.
BT Sport ogłosił w czwartek, że zarażony koronawirusem jest szef stacji Philip Jansen. Sky Sports i BT Sport prawa na rynku brytyjskim do Premier League mają do końca sezonu 2020/2021.
(MAC, 16.03.2020)