"Dzień dobry TVN" od marca pół godziny później
"Dzień dobry TVN" przegrywa konkurencję z "Pytaniem na śniadanie" (screen: Youtube/tvnpl)
Poranny program "Dzień dobry TVN" po raz kolejny zmienia godzinę emisji. Od 2 marca będzie zaczynał się o godz. 8, czyli 30 minut później niż dotychczas. Ta zmiana ma pozwolić na zwiększenie widowni, bo śniadaniowe pasmo TVN przegrywa z TVP 2.
TVN zmieniał już porę emisji "Dzień dobry" w poprzednim sezonie. Od 31 sierpnia ub.r. przesunął rozpoczynanie programu z godz. 8 na 7.30. Tym samym zdecydował się na jego wydłużenie o 30 minut. Teraz program ma wrócić na godz. 8, ale będzie się kończył 30 minut później, czyli o godz. 11.30. To spowoduje większą konkurencję z największym porannym rywalem "Pytaniem na śniadanie" TVP 2. Ten program rozpoczyna się już o 7.15 (też kilka miesięcy temu zmienił porę emisji, bo wcześniej startował o 7.55) i trwa także do godz. 11. Później jest nadawany jeszcze program "Pytanie na śniadanie - ekstra" - od 11.10 do 11.25.
Zmiany potwierdza Joanna Górska, dyrektor działu PR TVN. - To decyzja programowa wynikająca z naszych założeń ramówkowych na ten sezon - zapewnia Górska.
Z naszych informacji wynika, że ten ruch to próba zwiększenia widowni "Dzień dobry TVN", które ostatnio mocno przegrywa z TVP 2.
W styczniu "Pytanie na śniadanie" miało średnią oglądalność na poziomie 485,4 tys. widzów (9,6 proc. udziałów w rynku). "Dzień dobry TVN" w tym samym czasie miało 377,15 tys. widzów (8,15 proc.). Różnica między średnią widownią obu programów wynosiła więc ponad 100 tys. Dla porównania rok temu "Pytanie na śniadanie" w styczniu oglądało średnio 535,7 tys. widzów (10,6 proc.), a "Dzień dobry TVN" - 512,9 tys. (9,99 proc.; dane: Nielsen Audience Measurement).
"Dzień dobry TVN" stał się ostatnio przedmiotem krytyki z powodu wyemitowanej pod koniec stycznia sondy ulicznej na temat wyglądu koreańskiego piosenkarza. Materiał autorstwa Adama Federa został uznany za rasistowski, podobnie jak komentarze prowadzących: Anny Kalczyńskiej i Andrzeja Sołtysika. W efekcie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji trafiły skargi na TVN. Stacja w oświadczeniu odniosła się do materiału, przepraszając zarówno bohatera materiału, jak i osoby, które poczuły się urażone. Z "Dzień dobry TVN" zwolniony został Adam Feder.
(SK, 14.02.2020)