TVN ma problem wizerunkowy po wyśmiewaniu się z azjatyckiego muzyka
Adam Feder był autorem materiału o koreańskim muzyku w "Dzień dobry TVN", został zwolniony (screen YouTube.com/Federacja)
Informacje o wyśmiewaniu się z koreańskiego muzyka przez "Dzień dobry TVN" trafiły do tamtejszych mediów. Ekspert od PR uważa zwolnienie dziennikarza "Dzień dobry TVN" za błąd. W piątek Adam Feder opublikował na Facebooku oświadczenie w tej sprawie.
We wtorkowym "Dzień dobry TVN" prowadzący program Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik wyśmiewali się z wyglądu koreańskiego piosenkarza Jeona Jungkooka z zespołu BTS, który w rankingu TC Candler został najprzystojniejszym mężczyzną na świecie. Następnie pokazano materiał Adama Federa, który o ocenę wyglądu piosenkarza pytał w sondzie ulicznej. Postępowanie TVN spotkało się z krytyką, o sprawie informowały również zagraniczne media. W środę stacja wydała oświadczenie z przeprosinami. Według serwisu Plejada.pl TVN rozstał się z Federem.
Dziennikarz w piątek odniósł się do tej sprawy na Facebooku. Przyznał, że zakończył współpracę z TVN. Przeprosił widzów oraz koreańskich muzyków, których wizerunek wykorzystał w materiale. "Nie, nie mam pretensji do nikogo, kto decyduje o doborze tematów, zamawia materiały i ocenia je przed emisją. Nie, zrzucanie z sań na pożarcie, w moim odczuciu, nie jest najbardziej elegancką taktyką radzenia sobie z kryzysem wizerunkowym" - napisał Feder.
Kilka słów w sprawie #tvnisoverparty pic.twitter.com/809MUp08ED
— Adam Feder (@AdamFeder_) January 31, 2020
- TVN postąpił jak trzeba, przepraszając koreańskiego piosenkarza i osoby, które mogły poczuć się dotknięte ich materiałem, a także wyciągnął konsekwencje wobec osoby, która spowodowała kryzys wizerunkowy – ocenia dr hab. Dariusz Tworzydło z Uniwersytetu Warszawskiego. - Tematy takie jak ten, który się wydarzył, czy też religijne oraz światopoglądowe, są podatne na sytuacje kryzysowe, szczególnie jeśli dotyczą innych kultur. Tym bardziej dziennikarz opisujący tę sprawę powinien zachować ostrożność – dodaje Tworzydło.
Dodałam angielskie napisy, proszę dajcie rt i rozgłaśniajcie to!! Może napiszcie do większych kont czy coś:[#dziendobrytvnisoverparty pic.twitter.com/qJsWKdFz6v
— ????? ??? (@lilmeawmeaw) January 28, 2020
- Przesadą jest mówienie o kryzysie wizerunkowym – uważa z kolei Dariusz Kubuj, strateg z firmy Kubuj Strategia. - "Dzień dobry TVN" jest programem rozrywkowym. Ktoś popełnił błąd i stacja przeprosiła, jednak zwalnianie za to dziennikarza oceniam jako pochopną i przesadną reakcję. Gdybyśmy zwalniali dziennikarzy po każdej głupocie, byłoby ich o połowę mniej w mediach – komentuje Kubuj. Jego zdaniem zarówno widzowie TVN, jak i media zagraniczne szybko zapomną o sprawie.
Adam Feder do zespołu "Dzień dobry TVN" dołączył jesienią 2019 roku. Wcześniej pracował w Nowej TV i Telewizji Polskiej - był reporterem TVP Info, a także "Wiadomości" TVP 1.
(IKO, 31.01.2020)