Magazyn "Pismo" reporterskim podcastem śledczym sonduje rynek
Promocji “Śledztwa Pisma” towarzyszy kampania radiowa zaplanowana przez Grupę Radiową Agory (fot. materiały prasowe)
“Śledztwo Pisma” - reporterski podcast o parze, której liczne tajemnice wyszły na jaw przy okazji dziennikarskiego śledztwa ws. znęcania się nad dziećmi, to próba miesięcznika "Pismo. Magazyn opinii" (Fundacja Pismo) zaistnienia na rynku podcastów.
Piotr Nesterowicz, wydawca “Pisma. Magazynu opinii” i prezes Fundacji Pismo ujawnia w rozmowie z Presserwisem, że produkcja serialu opartego na śledztwie dziennikarskim kosztowała kilkadziesiąt tys. zł i trwała pół roku. Nesterowicz w kwestii przewidywanego zasięgu audycji jest ostrożny. - Zależy nam na tym, żeby to było kilka tysięcy słuchaczy, którzy odsłuchają wszystkie odcinki - mówi Nesterowicz.
Szef "Pisma" przyznaje, że dla wydawnictwa serial reporterski jest próbą zaistnienia na rynku podcastów. Jak twierdzi, są one jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się segmentów w mediach, choć Polska pod tym względem jest nieco w tyle w porównaniu z Zachodem. - Badania światowe pokazują, że jest to rynek rosnący w tempie 30-40 procent rocznie i podobne jest tempo wzrostu rynku reklamowego związanego z podcastami. Dziś ocenia się, że jest on w takiej fazie rozwoju, jak YouTube był 10 lat temu, więc potencjał jest jeszcze duży - stwierdza Nesterowicz.
W przeciwieństwie do innych treści zamieszczanych przez “Pismo” w internecie, podcastu będzie można odsłuchać za darmo. Od dziś, co piątek, kolejne odcinki będą dostępne w serwisie Sledztwopisma.pl i na stronie oraz w aplikacji partnera przedsięwzięcia - Radia Tok Fm. Dopiero trzy dni później trafią one na inne popularne platformy, takie jak Spotify i YouTube.
Promocji “Śledztwa Pisma” towarzyszy kampania radiowa zaplanowana przez Grupę Radiową Agory. Spoty zostały przygotowane we własnym zakresie przez Fundację. Z kolei działania promocyjne online, głównie w mediach społecznościowych, prowadzą agencje Runaways oraz Video Brothers. Mecenasem przedsięwzięcia jest Sebastian Kulczyk.
Miesięcznik "Pismo. Magazyn opinii" nie jest zgłoszony do ZKDP. Wydawca deklaruje, że z nakładu wynoszącego ok. 12 tys. egz. sprzedaż wynosi niecałe 7 tys. egz. W 2018 roku Fundacja Pismo miała stratę z działalności gospodarczej wynoszącą ponad 4 tys. zł.
(MNI, 18.10.2019)