Apple przeprasza za podsłuchiwanie użytkowników Siri i zwalnia pracowników
Skandal dotyczący podsłuchiwania użytkowników asystenta Siri wybuchł pod koniec lipca (fot. Medhat Dawoud/Unsplash)
Firma Apple przeprosiła za podsłuchiwanie przez pracowników użytkowników asystenta Siri. Pracę straciło kilkaset osób w kilku europejskich biurach Apple.
Skandal dotyczący podsłuchiwania użytkowników asystenta Siri wybuchł pod koniec lipca. Okazało się, że firma nagrywała nie tylko polecania głosowe wydawane asystentowi, ale też przypadkowe dźwięki, które odbierał Siri, dzięki którym można było zidentyfikować konkretne osoby. 28 sierpnia zarząd firmy wydał oficjalny komunikat, w którym przeprosił za to, co się stało, i obiecał, że takie praktyki już się nie powtórzą.
Najwięcej pracowników Apple, bo aż 300, zostało zwolnionych w Cork z irlandzkiej siedziby firmy. Byli oni odpowiedzialni za analizę próbek głosów użytkowników, które służą do wydawania poleceń asystentowi Siri.
(MC, 30.08.2019)