Sąd umorzył postępowanie ws. wypowiedzi Adama Michnika o Marku Chodakiewiczu
Adam Michnik na rozprawie w grudniu 2018 roku zaprzeczył, że porównał Marka Jana Chodakiewicza do Hitlera (screen: YouTube.com/Gazeta Wyborcza)
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieście umorzył na wniosek Marka Jana Chodakiewicza postępowanie w procesie, który wytoczył on Adamowi Michnikowi. Historyk oskarżył redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” (Agora) o zniesławienie.
Chodzi o wypowiedź Adama Michnika podczas debaty, która odbyła się w maju 2016 roku w Muzeum Historii Żydów Polskich Polin. Szef redakcji „GW” powiedział m.in.: "Ja jednak bym protestował przeciwko zestawianiu (Jana Tomasza - przyp. red.) Grossa z Chodakiewiczem. Są publikacje (...) i Mickiewicza, i Hitlera, ale jednak jednym tchem, jakby one były równoważne, bym tego nie wymieniał (...), to są książki z innej półki. One powinny stać na jednej półce z »Protokołami mędrców Syjonu«, a nie z książką Grossa".
Po tej wypowiedzi Marek J. Chodakiewicz złożył prywatny akt oskarżenia do sądu w Warszawie przeciwko Michnikowi w sprawie karnej. Dotyczyła ona przestępstwa pomówienia - chodzi o art. 212 (pomówienie) i 216 (zniewaga) Kodeksu karnego.
Jak wynika z oświadczenia Chodakiewicza, cytowanego przez jego pełnomocnika, Adam Michnik na rozprawie w grudniu 2018 roku zaprzeczył, że porównał historyka do Hitlera oraz stwierdził, że porównując książki Chodakiewicza z książką „Protokoły mędrców Syjonu”, nie miał na myśli autora, a jedynie porównanie książek.
"Wobec wyjaśnień oskarżonego na rozprawie dalsze prowadzenie procesu w ocenie mojego klienta okazało się niecelowe, gdyż jest on całkowicie usatysfakcjonowany słowami, które zostały wypowiedziane przez oskarżonego” - poinformował mec. Tomasz Henclewski, pełnomocnik profesora Marka Chodakiewicza. Dodał też, że jego klient odstąpił od oskarżenia i sąd umorzył na jego wniosek postępowanie.
Chodakiewicz podkreśla: „Czuję się usatysfakcjonowany tym, że jednak Adam Michnik, na sali sądowej wycofał się z niegodnego porównywania mnie do zbrodniarza”.
(PAP, PAZ, 26.08.2019)