Chiny używały fałszywych kont w sieci, aby uderzyć w protestujących w Hongkongu
Trwające od prawie trzech miesięcy antyrządowe protesty pogrążyły Hongkong w najgłębszym kryzysie politycznym od dekad (screen: YouTube.com/Vox)
Facebook i Twitter podjęły działania w związku z pochodzącą z Chin i wspieraną przez rząd w Pekinie skoordynowaną operacją, prowadzoną m.in. przy użyciu fałszywych kont i wymierzoną przeciw prodemokratycznym protestom w Hongkongu – poinformowały te firmy.
Twitter zawiesił 936 aktywnych kont, a ok. 200 tys. innych zostało zawieszonych już wcześniej, zanim stały się one aktywne. „Z tych kont (...) usiłowano siać niezgodę polityczną w Hongkongu, w tym podważać prawowitość i stanowiska polityczne ruchu protestu” - napisano w poniedziałkowym komunikacie firmy.
„W rezultacie przeprowadzonych przez nas intensywnych dochodzeń posiadamy wiarygodne dowody przemawiające za tym, że jest to skoordynowana operacja wspierana przez rząd” Chin - oświadczył Twitter.
Facebook usunął siedem stron, trzy grupy i pięć kont uwikłanych w „skoordynowane, nieautentyczne działania w ramach małej sieci, pochodzącej z Chin i skupiającej się na Hongkongu” - oświadczyła firma w komunikacie. „Osoby stojące za tą kampanią korzystały z szeregu zwodniczych taktyk, w tym używały fałszywych kont (...). Choć starały się ukrywać swoją tożsamość, nasze dochodzenie wykryło ich związki z osobami powiązanymi z chińskim rządem” - napisano.
Trwające od prawie trzech miesięcy antyrządowe protesty pogrążyły Hongkong w najgłębszym kryzysie politycznym od dekad i uznawane są za jedno z największych wyzwań dla przywódcy ChRL Xi Jinpinga, odkąd w 2012 roku stanął on na czele Komunistycznej Partii Chin (KPCh). Demonstranci domagają się m.in. wycofania popieranego przez Pekin projektu nowelizacji prawa ekstradycyjnego oraz powszechnych, demokratycznych wyborów władz regionu.
(PAP, PAZ, 20.08.2019)