UOKiK: 32,9 mln zł kary dla UPC Polska za niedozwolone klauzule
UPC Polska gwarantował tylko liczbę kanałów telewizyjnych o określonej tematyce, a nie konkretne programy wskazane w wykazie (fot. Pixabay.com)
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył 32,9 mln zł kary na sieć kablową UPC Polska. UOKiK uznał za niedozwolone klauzule stosowane przez operatora. To najwyższa kara, jaką dostała kablówka od Urzędu.
Jak poinformował UOKiK, do Urzędu docierały skargi na to, że UPC Polska jednostronnie wyłącza niektóre kanały i podwyższa abonament. Urząd przeanalizował regulaminy, wzorce umowne i wydał decyzję, w której uznał klauzule stosowane przez UPC Polska za niedozwolone.
UPC Polska gwarantował tylko liczbę kanałów telewizyjnych o określonej tematyce,
a nie konkretne programy wskazane w wykazie. Jak stwierdził UOKiK, operator przyznał sobie prawo do dowolnej i jednostronnej zmiany kanałów lub mógł je usunąć w trakcie trwania umowy, co potwierdzają skargi konsumentów. UPC Polska zastrzegał, że wyłączenie kanałów nie jest zmianą umowy. W efekcie przy umowach na czas określony konsument musiałby ponosić opłaty, gdyby chciał zrezygnować z usług UPC.
Kara nałożona na UPC Polska - 33 mln zł - to najwyższa w historii #UOKiK sankcja za stosowanie klauzul niedozwolonych. Dodatkowo spółka ma oddać konsumentom niesłusznie naliczone opłaty. pic.twitter.com/wK5stVJQjK
— UOKiK (@UOKiKgovPL) August 13, 2019
Zdaniem UOKiK, operator w umowach na czas określony nie może zmieniać ustalonych w nich istotnych warunków, a do takich należy wykaz kanałów. W takiej sytuacji osoby, które miały umowy na czas określony, powinny - według Urzędu - mieć prawo do rezygnacji z usług UPC.
Jak podał również Urząd, UPC zastrzegał przy umowach na czas nieoznaczony, że ma prawo zwiększyć abonament od 5 do 8 zł raz w roku, jednak nie podawał z jakich przyczyn.
UOKiK na niedozwolone klauzule uznał także arbitralne decydowanie o tym, czy wizyta technika była nieuzasadniona (wtedy obciążał klienta opłata 50 zł) oraz zbyt ogólne przesłanki do wypowiedzenia klientowi umowy lub ich brak. Np. UPC zastrzegał, że może to zrobić z "ważnych przyczyn, w szczególności prawnych, technicznych, organizacyjnych lub ekonomicznych". Tym samym - jak podał Urząd - klient nie wiedział, jakie czynniki sprawią, że nie będzie mógł korzystać z usług UPC.
Kara nałożona na UPC Polska jest najwyższą, jaką do tej pory dostał operator kablowy i najwyższa za klauzulę niedozwoloną. W 2017 roku UOKiK nałożył 40,4 mln zł kary na Cyfrowy Polsat (30,7 mln zł) i Polkomtel (9,7 mln zł) - Urząd uznał, że kampanie reklamowe dotyczące oferty SmartDom i Power LTE wprowadzały w błąd.
Ponadto Urząd nakazał UPC Polska poinformować abonentów o decyzji i oddać im opłaty za podwyżki abonamentu czy nieuzasadnione wezwanie technika. Przedsiębiorca powinien też przywrócić klientom usunięte kanały telewizyjne, jeżeli są one nadal dostępne w ofercie.
- Choć doceniamy uwagę, jaką UOKiK przykłada do ochrony konsumentów, stanowczo nie zgadzamy się z interpretacją regulatora, dotyczącą klauzul zakwestionowanych przez Urząd i praktyk spółki, stosowanych od 2015 roku - komentuje Michał Fura, rzecznik UPC Polska.
Operator uważa, że taką decyzją UOKiK "ogranicza rozwój rynku, innowacje i ofertę dla klientów oraz różnicuje warunki konkurencyjne dla podmiotów na rynku".
Decyzja UOKiK nie jest prawomocna. - Wspierani opiniami szanowanych autorytetów prawniczych, odwołamy się od niej, oczekując, że sądy potwierdzą słuszność naszych argumentów - stwierdza Fura.
(KOZ, 13.08.2019)