PMPG pozywa Tomasza Piątka w związku z książką "Morawiecki i jego tajemnice"
Tomasz Piątek mimo pozwu nie wycofuje się z tego, co napisał o wydawcy "Wprost" i "Do Rzeczy" (screen: Youtube/Wydawnictwo Arbitror)
PMPG Polskie Media SA domaga się od Tomasz Piątka i wydawcy jego książki przeprosin za sugerowanie, że dziennikarze tygodników "Do Rzeczy" i "Wprost" działali na zlecenie Rosji.
Tomasz Piątek w swojej najnowszej książce "Morawiecki i jego tajemnice" opisuje m.in. aferę taśmową. "W książce Tomasza Piątka znalazły się kuriozalne stwierdzenia jakoby tygodniki: »Wprost« i »Do Rzeczy« były »tubami« Kremla i ludzi Putina, a ujawnienie przez nas kompromitujących polityków PO nagrań z warszawskich restauracji było elementem operacji rosyjskich służb specjalnych" – informuje wydawca w serwisie Dorzeczy.pl. W złożonym w sądzie pozwie PMPG domaga się publikacji przeprosin na łamach tygodników "Do Rzeczy" i "Wprost" od Tomasza Piątka i Marcina Celińskiego, właściciela wydawnictwa Arbitror.
Tomasz Piątek, komentując pozew, którego jeszcze nie otrzymał, mówi "Presserwisowi": – Tygodniki PMPG uczestniczyły w rozpętaniu afery taśmowej, która, jak wykazał Grzegorz Rzeczkowski w książce "Obcym alfabetem", była operacją rosyjskich służb specjalnych. Natomiast serwis Wprost.pl w 2016 roku przeklejał dziesiątki informacji z portalu Russia Today, propagandowej tuby Putina. PMPG to firma, której główny właściciel został aresztowany pod zarzutem przynależności do grupy przestępczej i wyszedł dopiero po wpłaceniu półmilionowej kaucji. Jeżeli ta firma mnie pozywa, to dobrze o mnie świadczy.
(JSX, 22.07.2019)