"Imponujący". Rynek cieszy wynik "Wyborczej"
Agora prowadzi kampanię, w której informuje o wyniku sprzedażowym prenumerat (screen Wyborcza.pl)
Agora nie wychowuje czytelnika, ale dostosowuje się do jego oczekiwań. Więcej wie o jego potrzebach - uważa Paweł Nowacki, niezależny konsultant i współpracownik platformy Flowplayer. Eksperci z podziwem patrzą na wynik sprzedażowy subskrypcji cyfrowych "Gazety Wyborczej". Jest ich już 170 tys.
"Gazeta Wyborcza" miała na koniec 2018 roku dokładnie 170 549 aktywnych prenumerat cyfrowych. To o 37 tys. więcej niż rok wcześniej.
Grzegorz Nawacki, redaktor naczelny "Pulsu Biznesu":
Wynik Agory jest imponujący. Strategię oceniamy bardzo pozytywnie, ale nie może być inaczej, skoro strategia "Pulsu Biznesu" też jest oparta na płatnych treściach w internecie. Naszym zdaniem innej drogi do zapewnienia jakościowego dziennikarstwa nie ma, wytwarzanie treści kosztuje. Modele biznesowe w mediach są dwa: maksymalizacja zasięgów i powierzchni reklamowych lub płatne treści, my i Agora wybraliśmy te drugi, znacznie bliższy prawdziwemu dziennikarstwu. Z całą pewnością sukcesy Agory wpływają pozytywnie na cały rynek, wydawnictwo przekonało tysiące internautów, że za dobre treści trzeba płacić. Wcześniej dużo dobrego dla rynku zrobił Spotify czy Netflix.
Paweł Nowacki, niezależny konsultant i współpracownik platformy Flowplayer:
Konsekwencja. Innej drogi nie ma. Wszyscy wydawcy muszą szukać przychodu u czytelnika, a nie tylko u reklamodawcy. Jakościowe dziennikarstwo to trochę za wąską definicja, ale na pewno oddaje trend. Agora nie wychowuje czytelnika, ale dostosowuje się do jego oczekiwań. Więcej wie o jego potrzebach contentowych. Będzie pewnie stawiać na unikalne treści. A cyfrowa sprzedaż to nie jest tylko paywall. Warto pamiętać, że rośnie oglądalność serwisu Wyborcza.pl choć po wprowadzeniu Piano w 2012 r. wszyscy ekscytowali się jak to spadła liczba odsłon. Użytkownik płacący za serwis jest cenniejszy niż ten wpadający po jeden artykuł czy to z wyników wyszukiwania Google czy z Facebooka.
Łącznie w całym 2018 roku użytkownicy Wyborcza.pl podjęli 430 tys. decyzji o zakupie dostępu do serwisów i aplikacji „GW”. W tym okresie 21 proc. przychodów „Wyborczej” pochodziło ze źródeł cyfrowych, a z tego większość to wpływy od czytelników, a nie reklamodawców. Agora w swojej strategii zapowiada, że w 2022 roku chce mieć 327 tys. prenumeratorów cyfrowych. To oznacza, że średnio co roku "Wyborczej" ma przybywać 40 tys. subskrypcji.
Wydawca mocno wspiera akcje związane z cyfrową prenumeratą. Co jakiś czas do drukowanych wydań „GW” dołącza kody dostępu na dwa tygodnie do serwisu Wyborcza.pl.
- Sukces „Gazety Wyborczej” to wspaniała wiadomość nie tylko dla całej branży wydawniczej i dziennikarstwa, ale również dla wszystkich świadomych obywateli – zaznacza Jerzy Wójcik, wydawca „Gazety Wyborczej”.
Agora prowadzi kampanię, w której informuje o wyniku sprzedażowym prenumerat. Działania z hasłem „Możemy na siebie liczyć” realizowane są w: telewizji (TVN 24 i kanały tematyczne) prasie („Newsweek Polska”, „Polityka”), internecie (Google, YouTube, Facebook, Twitter, Instagram).
Średnia sprzedaż ogółem „GW" w 2018 roku wynosiła 94 527 egz. (to spadek o ok. 15 proc. w porównaniu z 2017 rokiem).
(SK, 01.03.2019)