RASP ma przeprosić Romana Giertycha na stronie Fakt.pl
Komentarz, po którym pozwany został RASP, ukazał się pod tekstem: "Giertych pyta o części ciała Beaty Szydło. Ostro" (screen YouTube.com /OnetNews))
W Sądzie Okręgowym w Warszawie doszło do ugody między mecenasem Romanem Giertychem a Ringier Axel Springer Polska. Wydawnictwo ma zamieścić na stronie Fakt.pl przeprosiny za mowę nienawiści w komentarzu czytelnika pod tekstem i wpłacić 20 tys. zł na rzecz fundacji z Józefowa.
Proces toczył się od 2016 roku. Roman Giertych pozwał RASP w związku z "mową nienawiści" w komentarzu, który ukazał się pod artykułem z 2 października 2016 roku na stronie Fakt.pl pt. "Giertych pyta o części ciała Beaty Szydło. Ostro". – Ten komentarz był dla mnie szczególnie obraźliwy, bo wyrażał żal, że moja matka nie dopuściła się ze mną aborcji, w sytuacji, gdy moja mama nie żyje od paru lat – powiedział Giertych.
We wtorek zawarto ugodę. Redakcja ma w ciągu siedmiu dni od uprawomocnienia się postanowienia zamieścić na stronie internetowej Fakt.pl oświadczenie, w którym przeprosi Giertycha za to, że dopuściła do zamieszczania i tolerowała komentarze naruszające jego dobra osobiste. W terminie 14 dni od uprawomocnienia się postanowienia o umorzeniu postępowania ma też wpłacić 20 tys. zł na rzecz Fundacji Józefów Patria.
(KW, PAP, 23.01.2019)