"Fakt" ma przeprosić żonę byłego ministra sportu
Przeprosiny mają być zamieszczone na pierwszej stronie, zaraz pod tytułem (fot. logo dziennika "Fakt")
Dziennik "Fakt" (Ringier Axel Springer Polska) ma przeprosić Janinę Drzewiecką i wypłacić jej 100 tys. zł odszkodowania – zdecydował Sąd Apelacyjny.
W papierowej gazecie przeprosiny zaraz pod tytułem gazety mają zajmować 26 cm szerokości i 14 cm wysokości. https://t.co/jnA1CQTdIq
— Roman Giertych (@GiertychRoman) 2 stycznia 2019
O wyroku poinformował na Twitterze mecenas Roman Giertych, pełnomocnik Drzewieckiej.
"Nowy Rok - nowy wyrok Sądu Apelacyjnego w sprawie żony Mirosława Drzewieckiego. Za wymyślenie afery futrzanej »Fakt« musi zapłacić 100 tys. zadośćuczynienia oraz 7 dni przepraszać na 1 stronie gazety papierowej oraz internetowej" - napisał Giertych.
Zaznaczył, że "wyrok jest prawomocny", a w papierowej gazecie przeprosiny mają być zamieszczone zaraz pod tytułem, zajmować 26 centymetrów szerokości i 14 centymetrów wysokości.
Wyrok dotyczy historii z 2013 roku, kiedy tabloidy napisały serię tekstów o rzekomej kradzieży futer przez Janinę Drzewiecką oraz Monikę Janowską (wtedy Głodek) - żonę Roberta Janowskiego. Futra miały zostać skradzione z jednego z luksusowych butików w Miami, w Stanach Zjednoczonych. Obie kobiety pozwały o ochronę dóbr osobistych "Fakt", "Super Express" i Pudelek.pl.
To nie pierwszy wyrok w tej sprawie. W sierpniu 2016 roku sąd zdecydował, że "Super Express" ma publikować przeprosiny przez 30 dni i zapłacić 150 tys. zł odszkodowania Monice Janowskiej (Sąd Apelacyjny podtrzymał ten wyrok). Podobna decyzja zapadła także wobec serwisu Pudelek.pl.
(KW, 03.01.2019)