Dział: TELEWIZJA

Dodano: Styczeń 11, 2018

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Telewizja Polska przekonuje do swojego pomiaru oglądalności rzeczywistej

10 stycznia br. TVP zaprezentowała pomiar oglądalności alternatywny do badań telemetrycznych firmy Nielsen (fot. Maciej Kucharski)

Telewizja Polska uruchomiła pomiar oglądalności, alternatywny do badań telemetrycznych firmy Nielsen. Prezes TVP Jacek Kurski chce przekonać do niego reklamodawców. Domy mediowe traktują tę propozycję jako ciekawostkę.

Model oglądalności rzeczywistej (MOR) wykorzystuje dane spływające z punktów pomiarowych (ponad 180 tys. gospodarstw domowych w ponad 1500 gminach w Polsce) w czasie rzeczywistym. - To pozwala poznać wynik oglądalności danego programu z zaledwie kilkuminutowym opóźnieniem - zapewnia prezes Jacek Kurski.

Badania sfinansowane przez TVP oparte są na panelu Netii i analizowane przez specjalistów ze Szkoły Głównej Handlowej. - Są bardziej stabilne aniżeli pomiary telemetryczne, mają większą reprezentatywność geograficzną i podają niezerowe wyniki oglądalności dla kanałów tematycznych. Ponadto eliminujemy w nich element deklaratywności spotykany w innych metodach badania widowni telewizyjnej - zapewnia Grzegorz Koloch z SGH.

Publiczna telewizja będzie podawać wyniki oglądalności swoich programów w oparciu o nową metodę i badania Nielsena. - Do naszej metody chcemy przekonać reklamodawców i domy mediowe - mówi Jacek Kurski.

Jednak domy mediowe są ostrożnie. - Dane kupujemy od Nielsena. To jest powszechnie obowiązująca waluta. Na razie propozycję TVP można potraktować w kategoriach ciekawostki - mówi Maciej Niepsuj, buying director w domu mediowym MullenLowe MediaHub.

- Netia za chwilę będzie własnością Polsatu. Polsat może porozumieć się z TVP, do tego mogą dojść dane z NC+, która należy do TVN. Gdyby przyłączył się tego Nielsen, to wówczas powstanie panel, który zadowoli cały rynek - zauważa Piotr Bieńko, prezes domu mediowego Codemedia. - Lepsza waluta na ogół wypiera gorszą. Na razie walutą obowiązującą jest Nielsen - dodaje Bieńko.

- Tylko stabilny i przekrojowy panel telemetryczny daje możliwość pomiaru całego uniwersum widzów, a nie jego wybranego wycinka, na przykład charakterystycznego wyłącznie dla jednej sieci kablowej. Panel telemetryczny Nielsena uwzględnia wszystkie możliwości odbioru sygnału TV – naziemne, satelitarne, kablowe - komentuje Mikołaj Piotrowski, dyrektor komunikacji w firmie Nielsen.

(Mackuch, 11.01.2018)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.