Sprawą Tomasza Kwaśniewskiego z RDC zajął się RPO, KRRiT - nie
(fot. pixabay.com)
Zdaniem rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara odebranie przez prezesa Radia dla Ciebie prawa do zaproszenia do audycji przedstawiciela Komitetu Obrony Demokracji narusza standardy realizowania misji publicznej. Sprawą nie zajmie się jednak Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.
Jak informowaliśmy, 9 listopada prowadzący ”Popołudnie RDC” Tomasz Kwaśniewski odszedł z RDC, bo – jak tłumaczył – prezes radia Tadeusz Deszkiewicz nie zgodził się na udział w audycji przedstawiciela Komitetu Obrony Demokracji. Członek KOD miał wystąpić razem z osobami z innych organizacji, które 11 listopada, w Święto Niepodległości, miały uczestniczyć w marszach.
Prezes Deszkiewicz tłumaczył CMWP SDP, że nie chciał dopuścić do ostrej kłótni między organizatorami Marszu Niepodległości a działaczami KOD. Według Kwaśniewskiego przedstawiciele marszów mieli wystąpić na antenie oddzielnie.
Zdaniem RPO, do którego zwrócił się Tomasz Kwaśniewski, tego typu sytuacja narusza konstytucyjne i międzynarodowe standardy realizowania misji publicznej oraz poszanowania swobody wypowiedzi w mediach publicznych, których ważnym elementem jest obowiązek prezentowania treści o pluralistycznym charakterze (zasada pluralizmu). W ocenie rzecznika opisana praktyka ma negatywny wpływ na niezależność dziennikarską. Jak stwierdza RPO, następstwem braku „redakcyjnego pluralizmu” jest autocenzura i powstawanie prewencyjnych ograniczeń, które są bardzo groźne z punktu widzenia swobody wypowiedzi, ponieważ bezpośrednio przekładają się na naruszenie praw odbiorców do uzyskiwania rzetelnej informacji na tematy istotne społecznie. Rzecznik poprosił prezesa Tadeusza Deszkiewicza o ”przedstawienie szczegółowych wyjaśnień” w tej sprawie.
Tomasz Kwaśniewski napisał również do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. – W odniesieniu do skargi redaktora Tomasza Kwaśniewskiego należy zauważyć, że ocenie KRRiT podlegają wyemitowane audycje. Kształt audycji, czyli w tym przypadku dobór gości, pozostaje decyzją nadawcy – wyjaśnia rzeczniczka Krajowej Rady Katarzyna Twardowska.
(KOZ, 30.11.2016)