Sztangista Adrian Zieliński przyłapany na dopingu promuje idee paraolimpizmu
Justyna Kozdryk i Adrian Zieliński w kampanii "Para.olimpijczycy" (fot. materiały prasowe)
Sztangista Adrian Zieliński, wycofany z igrzysk w Rio z powodu stosowania niedozwolonego dopingu, nadal promuje na ulicach polskich miast szczytne idee. Jest jednym z bohaterów kampanii społecznej, której patronem jest AMS, a celem podkreślenie, że – bez względu na dysfunkcje ciała i słabości umysłu – olimpijczyków i paraolimpijczyków łączy poświęcenie dla sportu i tego, by być najlepszym.
Kampania "Para.olimpijczycy" rozpoczęła się wraz z igrzyskami w Rio de Janeiro. Nawiązuje do następującej po niej paraolimpiady, w której mierzą się sportowcy niepełnosprawni. Na 400 wiatach przystankowych (m.in. w Warszawie) obsługiwanych przez AMS prezentują się pary sportowców - paraolimpijczyk z olimpijczykiem. W parze ze zdyskwalifikowanym w ub. tygodniu sztangistą Adrianem Zielińskim (złotym medalistą z Londynu) jest Justyna Kozdryk, która także podnosi ciężary (zdobyła srebrny medal w Pekinie).
– Muszę przyznać, że jest to skucha. Plakaty nadal wiszą, trwają rozmowy, ale nie wiem, co uda się z tym zrobić – mówi Maciej Jabłoński ze studia F11.art.pl, autor kampanii. Kampania została zaplanowana na okres do połowy sierpnia br., ale AMS zgodził się, że na citylightach, które nie zostaną sprzedane następnemu klientowi, kampania "Para.olimpijczycy" będzie mogła pozostać nawet do końca września br.
PRZECZYTAJ TEŻ: AMS zdecydował, że demontuje plakty z Adrianem Zielińskim.
(DR, 17.08.2016)