Temat: internet

Dział: TECHNOLOGIE

Dodano: Sierpień 06, 2016

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Technologią filmu 360 zainteresowali się poważni gracze medialni

Pano360.pl robiła dla Gazeta.pl w technice 360 film o Muzeum Śląskim w Katowicach

Twórcy z gliwickiego studia Farm 51 są znani głównie z brutalnych i prostych gier wideo. Ich debiutujący projekt Chernobyl VR oficjalnie popiera jednak nawet białoruska reportażystka, noblistka Swietłana Aleksijewicz. Łączy on elementy gry wideo, interaktywnego filmu i materiału edukacyjnego, pozwalając w wirtualnej rzeczywistości (VR) zwiedzać Czarnobyl i okolice.

Press

Projekt Chernobyl VR (fot. chernobylvrproject.com/pl)

Kogo nie interesują gry wideo lub woli lżejszą tematykę, musi poczekać do jesieni. Wtedy w Player.pl pojawi się przygotowany przez agencję Mimo.ooo serial w technologii 360: „Para nie do pary” z Magdaleną Różczką i Pawłem Małaszyńskim w rolach głównych. Bloki reklamowe mają być też w 360. W ostatnich miesiącach reklamowały się tak m.in. Maspex, Kompania Piwowarska, P4. – Notujemy coraz więcej zapytań o realizację kontentu 360 stopni – przyznaje Kamil Dąbkowski, head CG supervisor w Platige Image. Radosław Piotrowski, fotograf z grupy fotograficznej Pano360.pl, potwierdza ten trend: – Zainteresowanie przerasta nasze przewidywania. W ostatnich miesiącach nagrywaliśmy materiały 360 dla Onetu, Discovery, TVN, HBO.

Press

"Para nie do pary", serial 360 stopni w player.pl (fot. www.tvn.pl)

Filmy i zdjęcia sferyczne (360) obsługują m.in. Facebook i YouTube. Można je oglądać na ekranach komputerów i smartfonów w 2D lub za pomocą specjalnych gogli w trójwymiarze.

Ceny kamer 360, które można wykorzystać profesjonalnie (np. Ricoh Theta S), zaczynają się od ok. 1800 zł. – Nadają się do prostej reporterki, na przykład dla lokalnych mediów – mówi Mateusz Zimnoch, współzałożyciel projektu Koalicja 360. Tańszym rozwiązaniem ma być Gear360 od Samsunga. Kosztuje 350 dol., ale jego sprzedaż jest na razie ograniczona do branżowych imprez. UEFA rejestruje Euro 2016 kamerami Nokia Ozo za 60 tys. dol.

W Polsce najpopularniejsze są kamery GoPro instalowane na sprowadzanym z USA lub wydrukowanym na drukarkach 3D rigu. Można umieścić na nim od 2 do 24 kamer. Taki zestaw kosztuje od 4 do ponad 50 tys. zł. Oprogramowanie to kolejne 1,2–3 tys. zł. – Najwięcej czasu zajmuje postprodukcja. Najważniejszą rolę odgrywa specjalista, który maskuje przejścia pomiędzy obrazami, dodaje efekty specjalne – wyjaśnia Adam Jędrychowski, marketing menedżer z agencji VR Premium. – Każda minuta materiału to kilka godzin pracy – dodaje Mateusz Zimnoch.

Przestawić się trzeba już przy tworzeniu treści. – To widz staje się reżyserem: w którą stronę patrzy, a co pomija, zależy tylko od niego. Cały świat dookoła musi żyć, bo nigdy nie wiadomo, w którą stronę akurat użytkownik się odwróci – tłumaczy Kamil Dąbkowski. 

– Wymaga to też zmiany sposobu pracy z aktorem, który przez całą scenę jest w kadrze. Wiele problemów można wyeliminować na etapie planowania, ale nakręcenie odcinka wymagało najczęściej 8–10 dubli – opowiada Barbara Berkan, partner w agencji Mimo.ooo.

Z raportu fundacji Knight wynika, że ten rok ma być przełomowy dla wirtualnej rzeczywistości. W Polsce ta technologia popularniejsza jest w marketingu niż w dziennikarstwie. – Nasze zlecenia to filmy targowe, które przyciągają na stoiska nawet tak mało seksownych branż jak producentów siatek na wędliny; reklamy w mediach społecznościowych, marketing społeczny dla NGO, filmy sprzedażowe – wymienia Jędrychowski. – Reklamodawcy mogą na przykład ustawić stoisko z goglami na targach i tak się promować. Dziennikarze raczej nie. Niewielka dostępność okularów do VR powoduje, że materiały dziennikarskie są mniej popularne – dodaje Zimnoch. 

Treści dziennikarskie, np. panoramy zabytków, dla Onetu przygotowuje Pano360.pl. – Bardzo mała część oglądających korzysta z gogli. Głównie korzystają z komputera lub w najlepszym wypadku ze smartfona, a i tak efekt końcowy się podoba – opowiada Radosław Piotrowski. Z materiałów 360 i VR przygotowanych przez Mimo.ooo w celach promocyjnych korzysta np. HBO, a Agora prezentowała na Europejskim Kongresie Ekonomicznym w Katowicach film w wirtualnej rzeczywistości przedstawiający Centrum Kultury Katowice.

Koalicja 360 planuje w lipcu nakręcić sferyczny film dokumentalny w obozie dla uchodźców. – Chcielibyśmy potem zrobić performance, ustawić w miejscu publicznym namiot z tekstem „wejdź do obozu dla uchodźców” i osoba wchodząca dostałaby okulary do VR i widziała nasz film – zapowiada Mateusz Zimnoch.

Jakub Mejer

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.