Dział: PRASA

Dodano: Czerwiec 18, 2016

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Państwo będzie doglądać śledztwa w sprawie nacisków na media i ich inwigilacji

Prokuratura Regionalna w Krakowie poprowadzi śledztwa dotyczące m.in. podejrzenia nacisków na media i ich inwigilacji za rządów koalicji PO-PSL - poinformował w piątek minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Według niego, w ramach tych postępowań badane też będzie zawiadomienie ministra skarbu ws. nieprawidłowości przy prywatyzacji spółki Presspublica, wydawcy "Rzeczpospolitej" oraz kto jest faktycznym naczelnym "Faktu".

Pytany przez PAP o te sprawy rzecznik Prokuratury Regionalnej w Krakowie prok. Włodzimierz Krzywicki odmówił podania szczegółów. "Ze względu na początkowy etap i klauzulę niejawności tych postępowań prokuratura nie przekazuje żadnych informacji w tej sprawie" - powiedział jedynie.

Minister Zbigniew Ziobro powiedział na konferencji, że wśród okoliczności, które mają zostać wyjaśnione, są m.in. kwestie, czy redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" Tomasz Wróblewski stracił stanowisko, bo zażądał tego minister Paweł Graś; czy premier Donald Tusk i Graś interweniowali u kanclerz Niemiec Angeli Merkel, by odwołać naczelnego redaktora dziennika "Fakt" (Ringier Axel Springer Polska), kto podjął decyzję o najściu służb specjalnych i prokuratorów na redakcję "Wprost", kto kazał inwigilować dziennikarzy, i czy prawdą jest, że faktycznym redaktorem naczelnym "Faktu" jest obywatel Niemiec, "przedstawiany jako doradca tej gazety". Według ministra badane też będzie zawiadomienie ministra skarbu ws. nieprawidłowości przy prywatyzacji wydawcy "Rzeczpospolitej".

Według Ziobry roboczą podstawą prawną śledztw jest art. 231 par. 2 Kodeksu karnego, który za przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków funkcjonariusza publicznego - które jest działaniem na szkodę interesu publicznego lub prywatnego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej - przewiduje karę od roku do 10 lat więzienia. Druga wstępna kwalifikacja dotyczy art. 44 Prawa prasowego, które przewiduje grzywnę albo karę ograniczenia wolności za utrudnianie lub tłumienie krytyki prasowej.

Minister powiedział, że liczy na pomoc i zainteresowanie mediów. Zaznaczył, że postępowanie "będzie prowadzone we współpracy z państwem i pod państwa oglądem".

(PAP, 18.06.2016)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.