Nowy layout "GW" bardziej tabloidowy, ale czytelniejszy (opinie)

Od 4 czerwca br. "Gazeta Wyborcza" ma nowy layout

„Gazeta Wyborcza” (Agora SA) zmieniła logotyp i layout. Przedstawicielom branży zmiany się podobają, ale ich zdaniem niektóre wprowadzone elementy są dyskusyjne.

Od 4 czerwca br. „GW” ma zmieniony układ treści i czcionkę. Nowością jest np. umieszczenie na drugiej stronie, oprócz komentarzy, rysunku, sylwetki dnia, cytatu bądź innych krótkich form (w weekendowym wydaniu opublikowano ilustrację Andrzej Rysuje). Redakcja zaczęła oznaczać komentarze szarym tłem. Zmiany objęły także „Magazyn Świąteczny”, dodatek „GW”, który ma nowe winiety działów i czcionkę. 

- Wizualnie gazeta jest coraz bardziej tabloidowa: zawiera dużo ramek, wtrąceń, ma duże podpisy, co jest o wiele bardziej czytelne. Nie rozumiem natomiast polityki krojów tytułowych, które są zbyt różnorodne, co niczym nie jest usprawiedliwione. Trudno dopatrzeć się komentarzy, które zapowiadano, że będą wyraźnie oddzielone. Jeśli według wydawcy materiały niebędące informacją są oznaczone biało-szarym ryzikiem, to w porządku, lecz musi to być konsekwentnie stosowane – ocenia Tomasz Kuczborski, współwłaściciel Studia Q, który jest współautorem pierwszego layoutu „Gazety Wyborczej” z 1989 roku. Dodaje, że najbardziej podoba mu się wygląd "Magazynu Świątecznego": - Lubię górę, z której mogę od razu dowiedzieć się, o co chodzi – tłumaczy.

Piotr Zmelonek, dyrektor wydawniczy tygodnika „Polityka”, zwraca uwagę na czytelność i dobrą nawigację treści, ale nie dostrzega rewolucji. Jego zdaniem specjalne oznaczanie komentarzy nie było niezbędne. - Czytelnicy „Gazety Wyborczej” doskonale zdają sobie sprawę, co jest komentarzem – uważa Zmelonek. 

Odmiennego zdania jest Jerzy Jurecki, wydawca „Tygodnika Podhalańskiego”. – Wyraźne oddzielenie komentarzy jest czymś, co „Wyborcza” powinna była już dawno zrobić. Jest to przydatne szczególnie młodym osobom – twierdzi Jurecki, który pozytywnie ocenia zmiany w gazecie. – Podoba mi się pomysł nawiązania logo do strony internetowej – dodaje.

Agora prezentowała nowy logotyp fragmentami, od 31 maja br. Wyeksponowano w nim słowo „Wyborcza” – teraz jest drukowane większą i pogrubioną czcionką. „Chcemy ujednolicić znaki naszej edycji papierowej z wydaniem cyfrowym Wyborcza.pl. Czytelnik nie będzie miał już wątpliwości, że materiały powstały w tej samej redakcji” – napisał w weekendowym wydaniu Jarosław Kurski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego „GW”. Nowe logo zachowało charakterystyczny czerwony prostokąt i hasło: „Nam nie jest wszystko jedno”.

- Serwisem „Gazety Wyborczej” jest Wyborcza.pl. Uważam, że chodziło o podkreślenie jedności tego serwisu z gazetą, który różni się od portalu Gazeta.pl – mówi Piotr Zmelonek.

Tomasza Kuczborski miał mieszane uczucia, gdy zobaczył nowy logotyp. - Nie widzę powodu, aby wybijać słowo „Wyborcza” w logo tytułu, który do tej pory szczycił się tym, że miał duże słowo „Gazeta”. Jest to zmiana polityczna, a nie wizualna. Dobrze oceniam zachowanie czerwonego prostokąta, który stał się już marką – podkreśla Kuczborski.

Za zmianę logotypu i makiety odpowiada dział graficzny Agory pod kierownictwem Macieja Kałkusa, dyrektora artystycznego "GW". Zmianom towarzyszy kampania promocyjna „GW” na nośnikach reklamy zewnętrznej, w stacjach telewizyjnych TVN, Polsat, National Geographic (wcześniej również w TVN 24, TVP) oraz serwisach internetowych wydawcy i mediach społecznościowych. Kreację kampanii przygotowała agencja Bardzo, a za zakup mediów odpowiada Starlink.

(IKO, 06.06.2016)