Dział: TELEWIZJA

Dodano: Styczeń 08, 2016

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

EBU krytycznie o podpisaniu ustawy medialnej w Polsce

Europejska Unia Nadawców poinformowała, że jej przewodniczący i dyrektor generalna „ostro zareagowali na podpisanie przez polskiego prezydenta 7 stycznia nowej ustawy medialnej”.

"Jestem zaniepokojona decyzją prezydenta" – oświadczyła dyrektor generalna EBU Ingrid Deltenre. "Niestety, nie było to nieoczekiwane. Społeczność międzynarodowa od początku zdecydowanie sprzeciwiała się wprowadzeniu projektu tej ustawy, kiedy został on pospiesznie przeprowadzony przez parlament przed końcem roku. Fakt, że rząd odmówił wszelkiej dyskusji bądź przyjęcia jakiejkolwiek porady prawnej od Komisji Europejskiej, Rady Europy czy innych eksperckich organizacji medialnych, zdaje się odzwierciedlać jego generalne podejście do instytucji europejskich i fundamentalnych zasad demokratycznych" - stwierdziła.
"To, co jest dla nas zaskoczeniem, to ukryty cel tej reformy, co przekłada się na niepokojącą interpretację kompetencji mediów publicznych" - dodała. "Ambicją nowych władz jest przekształcenie polskiego radia i TV w instrumenty medialne dla rządu, a nie dla obywateli” - stwierdziła.
"Gdyby reforma mediów miała zostać wprowadzona w tej formie, będzie skazana na porażkę. To tylko kwestia czasu. Żaden rząd nie jest w stanie powstrzymać cyfrowej transformacji systemu mediów i globalizacji jego organizacji medialnych. Obywatele zawsze dojdą do prawdy dzięki nowym źródłom informacji. Do polskich obywateli należy decyzja, czy zgadzają się ze środkami podejmowanymi przez rząd. Mamy nadzieję, że pełna reforma mediów planowana na później w tym roku istotnie poprawi nową ustawę medialną, i EBU jak zawsze jest gotowa służyć wszelką ekspertyzą i poradą prawną" – oświadczyła Deltenre.
Według przewodniczącego EBU Jean-Paula Philippota "ta decyzja jest wysoce szkodliwa dla wartości mediów publicznych, które odgrywają istotną rolę w wyrażaniu społecznego pluralizmu".
"Dlatego też nie pójdziemy na kompromis, jeśli chodzi o niezależność redakcyjną, wymagającą strukturalnych gwarancji, które już dziś w Polsce nie istnieją. Jest nie do przyjęcia, że mechanizmy wprowadzone przez ostatnie 20 lat, by zapewnić niezależność mediów publicznych i odesłać media państwowe do podręczników historii, były podważane w taki sposób" – oświadczył Philippot.
Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o radiofonii i telewizji mandaty dotychczasowych członków zarządów i rad nadzorczych TVP oraz Polskiego Radia wygasają dzisiaj.

PAP

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.