Dział: TELEWIZJA

Dodano: Kwiecień 30, 2013

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Dziennikarze ukraińskiego kanału TVi w proteście odchodzą z pracy, broni ich Kliczko

Logo ukraińskiego kanału TVi

Ponad 30 dziennikarzy niezależnej ukraińskiej telewizji TVi zwolniło się z pracy, oświadczając, że po zmianach w strukturze własnościowej stacji nie są w stanie rzetelnie informować o wydarzeniach – informuje Polska Agencja Prasowa.

TVi uznawana była dotychczas za niezależne źródło informacji na Ukrainie. Jej dziennikarze uważają, że stacja padła ofiarą wrogiego przejęcia przez ludzi, związanych z władzami państwa. Z TVi odeszło ponad 30 osób, czyli większość zespołu.
„Dalsze wypełnianie obowiązków zawodowych uważamy za niemożliwe; nie możemy zapewnić naszym widzom obiektywnych informacji i jesteśmy zdania, że ludzie, którzy nazywają siebie właścicielami i menedżerami stacji, zniszczyli reputację TVi. Widzimy tylko jedno wyjście z tej sytuacji – odejść” – napisali w oświadczeniu dziennikarze TVi.
Opozycyjna partia Udar boksera Witalija Kliczki oceniła, że wydarzenia wokół TVi świadczą o dążeniu władz do zniszczenia ważnego źródła krytyki ich działań. „Za tym tak zwanym sporem właścicielskim nie można ukryć działań wymierzonych w zniszczenie TVi jako kanału, które przeszkadza władzom w propagowaniu mitycznej poprawy życia obywateli” – głosi stanowisko Udaru.
W ubiegłym tygodniu kontrolę nad telewizją TVi przejął Alexander Altman, amerykański biznesmen o ukraińskich korzeniach, który w przeszłości doradzał rządowi w Kijowie. Oświadczył on, że został głównym udziałowcem stacji. Dotychczas był nim Konstantin Kagałowski, były członek kierownictwa rosyjskiego koncernu naftowego Jukos. Kagałowski, upiera się, że nadal pozostaje prawnym właścicielem TVi i będzie dążył do odzyskania nad nią kontroli. W ub. tygodniu, na wieść o zmianie kierownictwa stacji, jej zespół ogłosił strajk.
Ostatnim przykładem wzmocnienia kontroli ekipy prezydenta Wiktora Janukowycza nad mediami na Ukrainie było kupno w lutym czołowej stacji telewizyjnej Inter przez biznesmena Dmytra Firtasza i szefa prezydenckiej administracji Serhija Lowoczkina. Poprzedni właściciel Interu Wałerij Choroszkowski opuścił w ubiegłym roku rząd, w którym zajmował stanowisko wicepremiera. Obecnie przebywa poza granicami Ukrainy.
 

(30.04.2013)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.