"Futbol News" nie zagrozi "Przeglądowi Sportowemu"

Analitycy mediów i wydawcy nie wierzą w sukces nowego tytułu o piłce nożnej "Futbol News", który zadebiutował w poniedziałek nakładem SportLive24 SA, wydawcy miesięcznika "Magazyn Futbol". Ich zdaniem główną wadą gazety jest jej monotematyczność i tabloidowy charakter, wśród zalet wymieniają natomiast niską cenę.

Wydawca ukazującego się w poniedziałki i czwartki dwudnika ”Futbol News” ma nadzieję sprzedawać połowę ze 150-tysięcznego nakładu. Liczy, że uda mu się odebrać czytelników ”Przeglądowi Sportowemu” (Axel Springer Polska), którego średnie rozpowszechnianie płatne razem od stycznia do maja br. wyniosło 57 104 egz. (dane ZKDP). Według Tomasza Zięby, prezesa Marquard Media Polska, w którego portfolio do końca października 2007 roku znajdował się ”Przegląd Sportowy” (od listopada 2007 roku jego wydawcą jest Axel Springer Polska), nowa gazeta nie zagrozi ”Przeglądowi” ani pod względem sprzedaży, ani przychodów reklamowych. – Formuła ”Futbol News” odpowiada zainteresowaniom kibica polskiej piłki nożnej. Jest więc uboższa w stosunku do oferty ”Przeglądu Sportowego”, gdzie można znaleźć także informacje o pływaniu czy koszykówce. Dziennik o piłce nożnej siłą rzeczy będzie miał bardziej ograniczony zasięg, a to właśnie zasięg liczy się na rynku reklamowym – argumentuje Zięba. Uważa, że liczba firm związanych z piłką nożną jest zbyt mała, by utrzymać taki tytuł. Nie podoba mu się bulwarowy charakter gazety i jej szata graficzna. Jego zdaniem czarno-białe wkładki nie zachęcą klientów do reklamowania się, czytelnikom zaś może przeszkadzać niekonsekwencja w sposobie łamania gazety, której pierwsze strony przypominają magazyn, a kolejne są typowe dla dziennika. Zapytany o zalety nowego tytułu prezes Zięba po dłuższej chwili milczenia wymienia niską cenę. – Wydanie poniedziałkowe jest tańsze o złotówkę od ”Przeglądu”, ale tak naprawdę nie są to 32 strony – jak chwali się wydawca, tylko 32 połówki (gazeta ma format zbliżony do kwadratu – przyp. red.), więc ”Przegląd” i tak oferuje więcej – zauważa prezes Marquarda. Paweł Bujak, dyrektor zarządzający w CR Media Consulting SA, podkreśla, że rynek pism sportowych nie jest łatwy. – Jest kilka pism o dość ugruntowanej pozycji. ”Futbol News” ze względu na swoją periodyczność pozycjonuje się w pobliżu ”Przeglądu Sportowego”, ale pod względem tematycznym bliżej mu do tygodnika ”Piłka Nożna”. To właśnie w tych tytułach lokowana jest większość budżetów. Dodatkowo dwudniowy cykl utrudnia planowanie kampanii reklamowych – uważa Bujak. Choć niska cena może skusić niektórych czytelników ”Przeglądu Sportowego” (”Futbol News” kosztuje 1,50 zł, a ”PS” w zależności od wydania – od 2,10 do 2,50 zł), to – zdaniem Bujaka – sprzedaż na poziomie 70 tys. egz. jest myśleniem życzeniowym. - Jako dziennik tematyczny zakładają dość wysoki nakład i sprzedaż – zauważa Cezary Gadomski, media manager w Media Direction OMD. - Koszt miesięcznego zakupu gazety dla najwierniejszych czytelników zbliżony jest do ceny droższego lifestylowego miesięcznika. Zastanawiam się tylko, czy rzesza kibiców piłki jest na tyle liczna i czy stać ją będzie na ciągły zakup, bo przeciętnemu odbiorcy wystarczą informacje ze stron sportowych największych dzienników i z serwisów internetowych – mówi Gadomski. Jego zdaniem większy sens biznesowy miałby internetowy serwis sportowy poświęcony jednej dyscyplinie. Papierowe wydanie może mieć trudności ze zdobyciem lojalnych czytelników. – Na pewno nie pomoże temu konkurencja. ”Przegląd Sportowy” podpiera się jednak niezaprzeczalną rozpoznawalnością i historią marki – podkreśla Gadomski.

(AW, 05.08.2009)