Oglądam też telewizję prywatną
Rozmowa z Andrzejem Kneifelem, nowym członkiem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
(fot. tvp.pl)
Nie jest to kwestią mojego wyboru. Obowiązki, czyli to czym mam się zajmować, określa Ustawa o KRRiT. Sądzę, iż to, że spędziłem kilka lat w służbie zagranicznej i znam angielski, rosyjski, niemie-cki i czeski, może pomóc w działalności zagranicznej Krajowej Rady.
Czy Pana zdaniem TVP powinna ograniczyć nadawanie reklam?
Zdecydowana większość publicznych telewizji w Europie ma mieszane źródła finansowania. Chciałbym, by ten model obowiązywał również w Polsce
Czy jest Pan za wprowadzeniem zapisu antykoncentra-cyjnego w nowej ustawie medialnej, a jeśli tak, to na jakim poziomie powinien obowiązywać próg antykoncentracji?
KRRiT ma stać na straży porządku medialnego w Polsce wynikającego z odpowiednich zapisów ustawowych. Należy wysłuchać argumentów wszystkich graczy na rynku medialnym. Dziś jeszcze nie znam ich opinii na ten temat. Moje stanowisko
w tej sprawie będzie się dopiero kształtować.
Czy powinno się wprowadzić w ustawie medialnej zapis
o rekoncesjonowaniu?
Prawo nie powinno działać wstecz. Zapis o rekoncesjonowaniu można w ten sposób odebrać.
Jest Pan zastępcą dyrektora ds. programowych TVP 3. Czy nie obawia się Pan zarzutów, że faworyzuje Pan telewizję publiczną kosztem nadawców prywatnych?
Każda osoba rozpoczynająca pracę w KRRiT gdzieś była poprzednio zatrudniona i ma jakieś doświadczenia zawodowe. Moje doświadczenie telewizyjne związane z wieloletnią pracą
w telewizji publicznej uważam w tym przypadku za atut, a nie podstawę do obaw. Na co dzień oglądam programy telewizji prywatnych, słucham też radia, i to nie tylko publicznego. Nie wszystkie programy jednakowo cenię, ale na pewno nie będzie
to miało znaczenia w mojej nowej pracy.
Rozmawiał Mateusz Sosnowski
(MS, 11.05.2005)